Michal
Moderator
Dopisałem jeszcze kilka spostrzeżeń w poście powyżej, bo to jest jeszcze większa komedia niż myślałem:
To jak to jest z tym zużyciem? Statystyki tesli.
no i w taki sposób należy robić test i porównanie między różnymi autami. Zapisujemy poziom baterii z którego startujemy w obu autach. Dojeżdzając na miejsce ładujemy do poziomu jaki był na starcie. Wtedy można porównać zużycie. Oczywiście założenie nr1. Ustawiamy tak samo komfortowe...
forum.elektrowoz.pl
- Na koniec jeszcze jeśli chodzi o porównanie ile auto pobrało z ładowarki i jak długo się ładowało. Gość mówi, że Tesla miała ustawiony limit 80% i zatrzymała się, a później włączył od nowa ładowanie i dobił do 98%. Zatem mamy tutaj tak naprawdę dwa razy start ładowania, więc pewnie dwa razy podgrzewania baterii do wyższych temperatur, bo może być tak, że startując ładowanie przy 68% Tesli grzeje do powiedzmy 40C, a startując przy 80% grzeje do 45C - nie wiadomo. No niestety znowu "przypadkiem" mu wyszło, że tesla gorsza
- Następnie twierdzi, że Tesla nie podgrzewała baterii do takiego ładowania, bo było 10C i słonecznie 🤦♂, i nawet "słyszał wiatrak", więc auto chyba chłodziło baterię - bo przecież w głowie tego człowieka wiatrak nie chodzi przy grzaniu... Ehhh... Tak to jest jak się nie ma pojęcia o pompie ciepła, a próbuje się wymądrzać...
- Do tego, na czas ładowania, zostawił włączone ogrzewanie w TM3 i jeszcze 10 minut po zatrzymaniu ładowania, ale nie w ID7, bo "zapomniał" zamknąć drzwi - no pech prześladuje tego gościa... w sumie 45 minut
- Twierdzi też, że ID7 ładowało się przez 19 minut 50-80%, a Tesla 34 minuty, ale 68-80% i później jeszcze 80%-98%... Zsumował te czasy? Odjął czas pomiędzy? Nie wiadomo... No pech znowu prześladuje Teslę