Ale to ze sklepu Google masz taką apke? Nie widzę jej tam.Jak się zastanawiam nad zużyciem to po jeździe klikam apkę Energia i tam jest w zakładce Jazda fajne podsumowanie co wpłynęło na jazdę i porady dotyczące zasięgu - bardzo pomocne:
A wiadomo, jak jest spory ruchu, to człowiek jedzie albo spokojniej, albo agresywnie. Pewnie jechałeś agresywnie. Oczywiście temperatura i wiatr też miały jakiś tam wpływ ale raczej pomijalnie mały.Czytając to wszystko co piszecie, to by się zgadzało jak jechałem do Krakowa było pusto na drodze o tej godzinie miałem możliwość jechać dokładnie tak jak chciałem, jak wracałem był miejscami dość spory ruch.
To jest apka w aucieAle to ze sklepu Google masz taką apke? Nie widzę jej tam.
Zrobiłem to, i dzięki temu jak zajechałem na suc bonarka to wystartowałem z ładowaniem mocy około 60kW, bo jak raz zapomniałem wbić do navi, że jadę na suc to mi wystartował z mocą 20 kW. Natomiast jak w dniu przyjazdu przygotował baterie sobie do ładowania w czasie jazdy to wystartował na suc bonarka z mocą chyba 118 albo 128 kW, nie pamiętam dokładnie.Można użyć funkcji zaplanowany wyjazd - wg opisu ona przygotowuje kabinę oraz baterię.
W instrukcji jest takie coś:
"UWAGA: Tesla zaleca skorzystanie z funkcji planowania
trasy w celu wyznaczenia drogi do stacji ładowania
przynajmniej 30–45 minut przed przyjazdem, aby
zapewnić optymalną temperaturę akumulatora oraz
odpowiednie warunki ładowania. Jeżeli stacja ładowania
znajduje się bliżej niż 30–45 minut drogi, rozważ
skorzystanie z funkcji przygotowania akumulatora przed
jazdą (patrz Przed jazdą)."
"Funkcja Przygotowanie pojazdu nagrzewa
akumulator w celu zapewnienia lepszych osiągów i
komfortowej temperatury w kabinie w momencie
zaplanowanego wyjazdu.
UWAGA: Gdy pojazd Model 3 nie jest podłączony do
sieci, funkcja przygotowania pojazdu działa
wyłącznie przy poziomie naładowania akumulatora
powyżej 20%."
Już widzę, że są duże możliwości optymalizacji, w zasadzie nie powinienem jeździć na sport w trasie, tylko na chill, muszę następny przejazd w trasie zrobić w trybie chill i trochę kaganiec sobie założyć i ciekawy jestem jak wtedy wyjdzie, okaże się, że warszawa Kraków to bez postoju na ładowanie mogę zrobić.A wiadomo, jak jest spory ruchu, to człowiek jedzie albo spokojniej, albo agresywnie. Pewnie jechałeś agresywnie. Oczywiście temperatura i wiatr też miały jakiś tam wpływ ale raczej pomijalnie mały.
To jest apka w aucie
View attachment 10476
Te SuperChargery w Bonarce są poprzedniej generacji (V2) i one współdzielą moc ładowania pomiędzy dwoma samochodami zaparkowanymi obok siebie. Jak ktoś się ładuje obok to mamy niestety połowę z tego co być powinno. U mnie na nich przy rozgrzanej baterii daje 112 kW, teoretycznie są 150 kW, ale jestem ciekaw czy ktoś tam miał tyle. Ich zaletą jest dobra stawka - 1.90 zł w szczycie i 1.70 zł poza szczytem.Zrobiłem to, i dzięki temu jak zajechałem na suc bonarka to wystartowałem z ładowaniem mocy około 60kW, bo jak raz zapomniałem wbić do navi, że jadę na suc to mi wystartował z mocą 20 kW. Natomiast jak w dniu przyjazdu przygotował baterie sobie do ładowania w czasie jazdy to wystartował na suc bonarka z mocą chyba 118 albo 128 kW, nie pamiętam dokładnie.
Masa pojazdu też ma praktycznie pomijalny wpływ na zużycie, chyba, że któraś z osób albo bagaży jechała na dachu![]()
No to znowu brak wiedzy się kłania, mając 3 miejsca wolne wybrałem to obok innej tesli...Te SuperChargery w Bonarce są poprzedniej generacji (V2) i one współdzielą moc ładowania pomiędzy dwoma samochodami zaparkowanymi obok siebie. Jak ktoś się ładuje obok to mamy niestety połowę z tego co być powinno. U mnie na nich przy rozgrzanej baterii daje 112 kW, teoretycznie są 150 kW, ale jestem ciekaw czy ktoś tam miał tyle. Ich zaletą jest dobra stawka - 1.90 zł w szczycie i 1.70 zł poza szczytem.
Dziwne, że osoba w aucie obok nie zaprotestowałaNo to znowu brak wiedzy się kłania, mając 3 miejsca wolne wybrałem to obok innej tesli...