Wrażenia z jazdy w trasie

[mm-tesla]

Co to za soft?

Tessie, polecam: https://share.tessie.com/2aKZ3L6gPyb

 

[mm-tesla]

Jeszcze ładowanie:

 

[ryb]

Mój przejazd na powrocie, z Lućmierz SuC do domu, ostatnie czterdzieści parę kilometrów to pod miastem i mocno przez miasto więc bardzo powoli, w takim razie zaczynam dochodzić do wniosku, że dla mnie to bardziej Model S, zobaczymy jakie zasięgi będzie miał cybertruck, chociaż przy wyższych prędkościa z uwagi na budę też pewnie zużycie będzie mocno rosło, ja dzisiaj wracając to z Lućmierz A2, cały czas 160 - 180 km/h

View attachment 10149

ja mam podobne wyniki, jeżdżę też g31 i widac podobny styl jazdy, od TMS raczej wolałbym Taycana - przy rozsądnym konfigu nie aż tak dużo droższego

 

[ypl]

ja mam podobne wyniki, jeżdżę też g31 i widac podobny styl jazdy, od TMS raczej wolałbym Taycana - przy rozsądnym konfigu nie aż tak dużo droższego

Tylko, że te tańsze mają słabe osiągi, minimum to te 3,7 sekundy do setki, a te mocniejsze dużo droższe są.

Najtańszy z 3,7 do setki, to 610k pln w podstawie.

 

[ryb]

no musi być 4s z dużą baterią
albo audi etron gt - bo to to samo, aceny z wyprzedaży rocznika poniżej 500kzł

 

[ciastek]

Rzeczywiście praw fizyki się nie oszuka-spróbujcie stracić panowanie, albo przywalić w coś przy tej prędkości. Przy takim "prawie fizyki" wyniki zużycia mają jakby drugorzędne znaczenie.

Ja przy 140 km/h walę w coś co drugi dzień i nawet zadrapania na lakierze nie ma. Polecam!

 

[nnnnn]

W drugą było 130 Wh/km, ale nie mam screena bo nie zrobiła na mnie ta wartość żadnego wrażenia. Czyli średnio w tą i z powrotem 115 Wh/km.

Kluczem jest regeneracyjne odzyskiwanie energii - w BMW PHEV miałem jeszcze "coasting" gdzie samochód wrzucał automatycznie luz pomiędzy regeneracyjnym hamowaniem i przyspieszaniem. W Tesli tego nie ma, ale uczę się używając niewielkiego odzyskiwania lub przyspieszenia - wychodzi podobnie.

Generalnie na dużych zjazdach w dół regeneracyjne hamowanie, na małych coasting. Całość tak można dobrać żeby prędkość była stała (dopuszczalna + 5-10km).

Właśnie tego mi brakuje również w Oplu, możliwości ustawienia rekuperacji na 0. W OTIII Phev mam i jadąc na D spalanie około 9l w trasie a jadąc na B0 czyli po odjęci gazu auto się toczy na tej samej trasie 7.4l.

 

[ducarider]

Wystarczy gazem dobrze manipulować i patrzeć na kreskę. Po doświadczeniach z MB uważam, że nie ma lepszego software od Tesli

 

[nnnnn]

Wystarczy gazem dobrze manipulować i patrzeć na kreskę. Po doświadczeniach z MB uważam, że nie ma lepszego software od Tesli

no jasne, ale jak ktoś nie chce patrzeć na kreskę a wyłączenie automatycznej reku da się zrobić zapewne 2-3 linijkami kodu to można byłoby o tym pomyśleć. Efektywność w trasie byłaby jeszcze wyższa, a delikatne hamowania i tak realizowane są najpierw przez rekuperacje.
Czy jak tesla jedzie na na autopilocie ma możliwość "żeglowania", tzn czy komputer doprowadza do takich sytuacji gdzie auto jedzie rozpędem a nie przyspiesz lub hamuje?

Czy ktoś z Was porównywał zużycie na AP i przy manualnym prowadzeniu? Są jakieś różnice?

 

[elektryk]

no jasne, ale jak ktoś nie chce patrzeć na kreskę a wyłączenie automatycznej reku da się zrobić zapewne 2-3 linijkami kodu to można byłoby o tym pomyśleć. Efektywność w trasie byłaby jeszcze wyższa, a delikatne hamowania i tak realizowane są najpierw przez rekuperacje.
Czy jak tesla jedzie na na autopilocie ma możliwość "żeglowania", tzn czy komputer doprowadza do takich sytuacji gdzie auto jedzie rozpędem a nie przyspiesz lub hamuje?

Czy ktoś z Was porównywał zużycie na AP i przy manualnym prowadzeniu? Są jakieś różnice?

One Pedal driving w Tesli jest genialne, to była pierwsza rzecz jaką zauważyłem na jeździe testowej, że to jest must have względem tego co miałem w BMW PHEV.

Owszem nie ma tego automatycznego luzu jak w BMW, ale fakt że nie musisz w ogóle operować hamulcem rekompensuje to z nawiązką. W mieście One Pedal driving jest niesamowitym ułatwieniem, w trasie też jest ok.

Ciekawe jest to, że gdybyś zasłabł/zasnął za kierownicą to One Pedal driving spowoduje że samochód się po prostu zatrzyma i nie będzie dzwona. Wcale bym się nie zdziwił gdyby zaraz jakiś urzędnik nie wpadł na pomysł, żeby tak było obowiązkowo w każdym EV.

Co do efektywności AP nie robiłem jeszcze testu, ale nie widzę nic na minus. Fakt że standardowy AP nie wyprzedza powoduje że zwalnia i przyspiesza w tym samym pasie w zależności od warunków i to siłą rzeczy musi być bardziej oszczędne, bo nie ma momentu wyprzedzania który zazwyczaj zużywa dużo energii.