Zachęcają do likwidacji strefy czystego transportu

elektryk

Pionier e-mobilności

Artykuł opisuje zbieranie podpisów i linkuje do zbierania podpisów pomimo, że zbiórkę podpisów organizuje Konfederacja. Co ciekawe portal jest utrzymywany głównie ze środków miasta Krakowa, nie jest niezależny.
 

luki

Posiadacz elektryka
Kopciuchy też są (były 🤔) sprawne.
Ja niestety, ale nie będę ingerował w sprawy miasta w którym bywam okazjonalnie. Jestem przeciw strefom, ale za zakazem sprzedaży alkoholu na stacjach paliw, ktoś mnie poprze w najbliższych wyborach? ;)
 

Michal

Moderator
Ma nadzieję, że po raz kolejny konto zostanie zbanowane, bo choć nie przeszkadza mi samo zgłaszanie takich inicjatyw, to nie podoba mi się wykorzystywanie tego portalu do budowania zasięgu takim idiotyzmom kosztem naszej pracy wkładanej w tworzenie tutaj treści. Mnie osobiście obraża to, że wrzucasz tutaj ten link. Wywal go i moim zdaniem sam wpis może zostać.
Zgłaszajcie moderatorowi konto do zbanowania!
 
Last edited:

marco_25

Posiadacz elektryka
A może ludzie jednak chcą tej strefy? może nie chcą samochodów na ulicach? może wola parki i deptaki? Może tak samo nie chcą kopciuchów w mieście (poza pis uwalił ustawę) i może nie chcą czuć powietrza na języku jak jeszcze 10 lat temu? Może zwyczajnie źle rozumujesz wolność w tym przypadku?

Może nie zawsze jestem trzeźwy ale myśleć potrafię, także nie mierz innych swoją miarą.
 

Michal

Moderator
Jak byłem mały, to samo banda imbecyli mówiła o lodówkach z freonem... Świat się jednak zebrał do kupy i zakazał, a świat się nie zawalił... Pamiętam to bardzo dobrze, bo sam nie rozumiałem jak to jest możliwe, że banda mądrali zmusza cały świat do takich zmian... Ale miałem wtedy nie wiem... 5-10 lat...
Minęły dekady, wykształciłem się, zrozumiałem świat i przede wszystkim dorosłem. Teraz wiem, że moje pokolenie powinno poświęcać się jakoś dla dobra przyszłych pokoleń.
 

marco_25

Posiadacz elektryka
O czym my tu rozmawiamy? Żeby ktoś mógł korzystać ze strefy czystego transportu to pojazd musi spełniać normę EURO1 dla tych co to nie lubią szukać po internetach to podaje date publikacji tej normy - 1992 rok. Dla samochodów diesel EURO2 z 1997 roku.

Także każdy z tych Twoich samochodów ją spełnia z nawiązką i jeszcze długo będzie spełniać. Typowy trolling i tyle, koniec karmienia, czytanie ze zrozumieniem się kłania Panie @ekoelektryczek.

Chodzi o to żeby można było w łatwo sposób egzekwować zakaz wjazd trupom za którymi unoszą się kłęby spalin i zapach od którego mdli, a Ty swoją agitacją to wspierasz!
 

Lupus

Posiadacz elektryka
O czym my tu rozmawiamy? Żeby ktoś mógł korzystać ze strefy czystego transportu to pojazd musi spełniać normę EURO1 dla tych co to nie lubią szukać po internetach to podaje date publikacji tej normy - 1992 rok. Dla samochodów diesel EURO2 z 1997 roku.
Zasady które podałeś będą obowiązywać do 30 czerwca 2026 r., dla pojazdów zarejestrowanych po raz ostatni przed 1 marca 2023 r.

Natomiast od 1 lipca 2026 r. wszystkie pojazdy, niezależnie od daty ostatniej rejestracji:
Pb Benzyna lub LPG – Euro 3 lub rok produkcji od 2000
ON Diesel – Euro 5 lub rok produkcji od 2010

 

krzyss

Pionier e-mobilności
A ja tego nie rozumiem, mam pelnowartosciowy sprawny i dopuszczony do ruchu samochod ktory ma 37 lat jest w dobrej kondycji nie smrodzi itp.
I nagle wprowadza mi sie zakaz poruszania nim po miescie… zrobie sobie zolte tablice i bede nim i tak tam jezdzil, no i nie bede musial juz robic zadnych przegladow :)

Za to codziennie jezdzac po Warszawie spotkam minimum 10 tak smrodzacych pojazdow ktore sa zdecydowanie mlodsze ale truja. Wystarczy przestrzegac przepisow o stanie i kontroli pojazdow, nie trzeba tworzyc nowego prawa.
Zakaz jest debilny i tyle…
 

luki

Posiadacz elektryka
Problemem nie jest sam zakaz, czy jego propozycja, tylko to, że przychodzi jakiś random z Konfederacji internetu i "straszy" że jak będziemy popierać zakaz, to on zabroni wjazdu do swojego garażu i wszyscy będziemy parkować w krzakach... To jest dyskusja na poziomie przedszkola. (która z resztą skończy się zaraz po wyborach)
Inna sprawa, to to, że raz (!) miałem badane spaliny na stacji diagnostycznej (od 20+ lat jeżdżę przynajmniej raz w roku na badanie diagnostyczne). I tutaj wydaje mi się, że jest najwięcej do zrobienia
 
Top