Zachęcają do likwidacji strefy czystego transportu

elektryk

Pionier e-mobilności

Artykuł opisuje zbieranie podpisów i linkuje do zbierania podpisów pomimo, że zbiórkę podpisów organizuje Konfederacja. Co ciekawe portal jest utrzymywany głównie ze środków miasta Krakowa, nie jest niezależny.
 

marco_25

Pionier e-mobilności
Dziś miałem rozmowę z kolega z pracy, który użytkuje dwa diesle. Do niedawna dojeżdżał z Libiąża do Krakowa (obecnie mieszka w Krakowie), więc były to optymalnie ekonomiczne auta. Wywiązała się dyskusja o SCT i on pomimo posiadania tych aut (jedno z 2006 roku czyli EURO 3) cieszy się z SCT, i nie popiera protestu przeciwników. Jak to określił, będzie miał powód żeby wymienić stare auto, którego dotychczas było mu szkoda sprzedać bo jeździ nim już 14lat bez większych komplikacji. Także nie wszyscy fani diesla są przeciwko SCT.
Mam podobne doświadczenia, to że ktoś głośno krzyczy to nie znaczy że reprezentuje większość. Podobnie mam u mnie w firmie, przeważnie ludzie mają benzyny a dizelki są w mniejszości. Ludzie wskazują na problemy z nowoczesnymi dieselami, wizyty u mechanika są niezłym drenażem portfela. Dodatkowo świadomość w Krakowie mocno wzrosła po tym jak się jakość powietrza poprawiła. Koronny argument to - Wreszcie te smrodo busy, które dowożą ludzi spod Krakowa przestaną smrodzić. I coś w tym jest, tym ludziom nie chodzi o pasażerów, środowisko czy bezpieczeństwo tylko o zysk - olej z frytek i jedziemy po taniości. Dzięki czemu zysk Janusza jest odpowiedni i mogą co kwartał z Grażyną na wakacje lecieć. Teraz przepisy zmuszą ich do wymiany taboru tak samo jak cała reszta.
Dodatkowo coraz częściej słychać o wydłużeniu okresu przejściowego o ile wystąpi taka potrzeba. Także bardzo buduje takie podejście iteracyjne przy wprowadzaniu rozwiązań przez magistrat. SCT nie jest wyryta w dwóch tablicach z 10 zasadami, naprawdę można zmienić i dostosować ;)
 

pmlody

Pionier e-mobilności
Dziś miałem rozmowę z kolega z pracy, który użytkuje dwa diesle. Do niedawna dojeżdżał z Libiąża do Krakowa (obecnie mieszka w Krakowie), więc były to optymalnie ekonomiczne auta. Wywiązała się dyskusja o SCT i on pomimo posiadania tych aut (jedno z 2006 roku czyli EURO 3) cieszy się z SCT, i nie popiera protestu przeciwników. Jak to określił, będzie miał powód żeby wymienić stare auto, którego dotychczas było mu szkoda sprzedać bo jeździ nim już 14lat bez większych komplikacji. Także nie wszyscy fani diesla są przeciwko SCT.
Mój kolega z pracy, mieszkający pod Krakowem, nie zamierza płakać nad SCT, tylko kombinuje, żeby go za dwa lata było stać na nowe auto. No ale on ma pracę, nie jest aktywistą i nie uważa, że zakaz jazdy starym trupem to naruszenie wolności. Uważa, że chciałby jeździć nowym autem, a że go obecnie nie stać, to startuje swoją firmę po godzinach, żeby go było stać.
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
Mój kolega z pracy, mieszkający pod Krakowem, nie zamierza płakać nad SCT, tylko kombinuje, żeby go za dwa lata było stać na nowe auto. No ale on ma pracę, nie jest aktywistą i nie uważa, że zakaz jazdy starym trupem to naruszenie wolności. Uważa, że chciałby jeździć nowym autem, a że go obecnie nie stać, to startuje swoją firmę po godzinach, żeby go było stać.
No właśnie, nowe czy mniej nowe, może używane EV, bo jest zajawiony. Generalnie świetne jest to ze dużo ludzi ma świadomość że się zmienia na lepsze. A jak to z krzykaczami zawsze będą i zawsze będą widoczni.
 

marco_25

Pionier e-mobilności
Tylko jest jedna sprawa której nie bierzemy tu na forum pod uwagę, żyjemy z tego co widzę w większości w bańce 1% i na zewnątrz tej bańki są ludzie którzy nie mają PKP, PKS czy nawet busa żeby dojechać do urzędu, szpitala czy po zakupy. Dlatego uważam że P+R i dojazd do nich powinien być wyłączony z SCT. Tak zwyczajnie nie jest to fair i dla tych ludzi możliwość zakupu samochodu za 10k nie jest odpowiedzią. Było by idealnie żeby to rozwiązać badaniami technicznymi i drakońskimi karami ale wtedy dopiero by się lament zrobił. Także jakoś trzeba zacząć a potem adaptować.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Dzisiaj się spotkałem z "samochodziarzem" co miał dobre auta, tuningowane itp i mnie zaskoczył minimalną wiedzą o ev. Ale niemal zero. Bo po prostu Go to nie interesuje itd... Nie dotknelo go żadne ograniczenie, a ekologia ? Co to? To trawniki i ekogroszek, którym pali w piecu.
To większość.
 

marco_25

Pionier e-mobilności
Czyli mamy zakazać mu i jemu podobnym używać samochodu spalinowego to go zachęci do używania ev? Ekologiczne to są rowery reszta mniej lub więcej szkodzi nam i środowisku w ten lub inny sposób. Taki sposób narzucania swojej wizji bez edukowania to prosta droga do katastrofy. Od tego jest szkoła, telewizja publiczna, programy rządowe i NGO oraz nasz rola jako użytkowników jeśli chcemy żeby coś się zmieniło. Inaczej będziemy mieć takie akcje protestacyjne jak wypowiadającego się ekoterrorysty, który zwyczajnie nie rozumie jak szkodliwe dla niego jest wdychanie produktów powstałych po spalaniu diesla.
A to wszystko przez ukochany przez naszych rodaków niemiecki automotive, który kłamał w żywe oczy, truł i nadal to robi za przyzwoleniem EU. Co ciekawe w USA jakoś im to nie przeszło, przypadek?
 
K

Konto_usuniete_2024-07-16

Gość
komitet społeczny "Kraków dla kierowców" przygotował obywatelski projekt uchwały ws. unieważnienia SCT i zabiega, by go wprowadzić pod obrady Rady Miasta Krakowa. By do tego doszło, konieczne było zebranie 300 podpisów. Jak w piątek, 10 listopada przedstawiciele komitetu poinformowali na konferencji prasowej, pod projektem podpisało się ponad 7 tys. osób (440 papierowych i 6753 elektronicznych).

Czyli w Krakowie znaleźli ledwo 440 chętnych do podpisania. Cała reszta to szuria z internetu. 🙂
 
K

Konto_usuniete_2024-07-16

Gość
Dzisiaj głosowanie w Krakowie.

Tymczasem Warszawa podliczona

Jak podaje "PB", "Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar obliczył, ile aut zarejestrowanych w Warszawie i w tzw. obwarzanku (powiaty wokół stolicy) zostanie w lipcu 2024 r. wykluczonych z ruchu w SCT". "W Warszawie i powiatach ościennych zarejestrowanych jest (stan na koniec 2022 r.) ponad 1,98 mln osobowych aut z silnikami benzynowymi i diesli, z czego tylko w Warszawie nieco ponad 1,2 mln. W pierwszym etapie do SCT nie będzie mogło wjechać ponad 206,5 tys. aut, czyli 10,4 proc. parku Warszawy i tzw. obwarzanka. W przypadku stolicy chodzi o prawie 92,4 tys. aut, czyli 7,6 proc. stołecznego parku" - informuje
 
Top