Zakaz parkowania BEV w garażach podziemnych

cooler

Pionier e-mobilności
Ktoś już Ci proponował, żebyś się zamknął w garażu z włączonym tym swoim ropniaczkiem / tedeiczkiem / slodziaczkiem / mięsnym jeżem...
Ja dawno temu po długich i bezowocnych dyskusjach z sąsiadem fanatykiem diesla (bo spełnia Euro więc nie truje, żadnego smrodu etc) wykonałem na nim taki eksperyment:
W garażu podziemnym odpaliłem swego benzyniaka euro 4 z 2002r, rozmawialiśmy przez jakieś 10 minut i sąsiad przyznał że nic nie czuć, ale u niego będzie tak samo.
Poszliśmy do jego garażu podziemnego, odpalił swego wspaniałego dieselka i już po dosłownie minucie włączyły się alarmy z czujników CO i automatycznie otwarła brama, a sąsiad sam stwierdził że rzeczywiście śmierdzi tak, że się nie da tego wytrzymać.
Właściciele diesli powinni częściej zrobić taki test w garażu, proponuje aby każdy wytrzymał choć 10 minut za swoim autem, będzie wiedział co czują inni w korku jadąc za takim smrodzielem.
 

tokwi

Posiadacz elektryka
Dodam tylko, że utrzymywanie przy przeglądzie norm spalin zależnie od roku produkcji oraz jednoczesny brak kontroli spalin przy kontroli drogowej (tylko alkomat) to jest mega litość, względem posiadaczy samochodów.
W PL jesteśmy bardzo litościwi utrzymując w eksploatacji wielokilkudziesieciolatki.
 

daniel

Señor Meme Officer
Dlaczego te posty są kasowane?
Wygląda na to, że zniknął cały użytkownik. WTF?

Kaczyński ma spotkanie z dziećmi...​

Kaczyński ma spotkanie z dziećmi ze szkoły. Nauczyciele wniebowzięci, ponieważ takie wyróżnienie od pana wicepremiera, sam Jarosław zadowolony, ponieważ obecnie wszystko przebiega dobrze. Jednak Maciek ma do słynnego polityka 3 pytania:
- Panie premierze, wszystko fajnie, ale ja mam do pana 3 pytania.
Kaczyński jak to przystało na władcę pozwala mu mówić i jednocześnie obiecuje, że na każde odpowie.
- Pytanie pierwsze, czemu zaorał pan trybunał?
Pytanie drugie, czemu zrobił pan szambo z publicznej telewizji?
Pytanie trzecie, czemu wszystko drożeje?
Kaczyński już gotowy do odpowiedzi, już otwiera usta, ale niestety zadzwonił dzwonek. Uczniowie wyszli na przerwę, a po przerwie Jasio ma do pana wicepremiera pięć pytań.
- Czemu zaorał pan trybunał?
- Czemu zrobił pan szambo z publicznej telewizji?
- Czemu wszystko drożeje?
- Czemu dzwonek zadzwonił 20 minut wcześniej?
- Gdzie jest Maciek?
Rzecz dzieje się w jednej z polskich szkół. Oto Donald Tusk przybywa z wizytą do szkoły podstawowej. Po prelekcji dla dzieci, Pani zwraca się z prośbą o pytania. Zgłasza się Jasiu:

-Panie Premierze - ja mam dwa pytania. Pierwsze: Skąd ślady materiałów wybuchowych na skrzydle wraku Tupolewa w Smoleńsku? I drugie pytanie z tym powiązane: Czy śmierć technika Jaka 40 może mieć związek z tym, co słyszał po lądowaniu w Smoleńsku?"

Na twarzy premiera pojawiło się zmieszanie, jednak fortunnie dla niego rozległ się dzwonek, po którym Pani nauczycielka wyprosiła dzieci na przerwę, oznajmiając, że zaraz po jej zakończeniu spotkanie z premierem będzie kontynuowane.

Po przerwie dzieci wracają do klasy. Pani znowu zwraca się z prośbą o pytania. Tym razem zgłasza się Małgosia:

- Panie Premierze ja mam cztery pytania. Pierwsze: Skąd ślady materiałów wybuchowych na skrzydle wraku Tupolewa w Smoleńsku? Drugie pytanie z tym powiązane: Czy śmierć technika Jaka 40 może mieć związek z tym co słyszał po lądowaniu w Smoleńsku? Trzecie pytanie: Dlaczego przed przerwą dzwonek zadzwonił o 20 minut wcześniej niż zwykle? I ostatnie - poniekąd z nim związane: Gdzie do diabła jest Jasiu?...
Putin ma spotkanie z dziećmi z szkoły. Nauczyciele wniebowzięci, ponieważ takie wyróżnienie od pana prezydenta, sam Putin zadowolony, ponieważ obecnie wszystko przebiega dobrze. Jednak Sasza ma do prezydenta 3 pytania
- Panie Prezydencie wszystko fajnie, ale ja mam do pana 3 pytania.
Putin jak to przystało na prezydenta pozwala mu mówić i jednocześnie obiecuje, że na każde odpowie.
- Pytanie pierwsze, czemu zajął pan Krym?
Pytanie drugie, czemu wysyła pan naszych żołnierzy na Ukrainę?
Pytanie trzecie, kto zabił Niemcowa?
Putin już gotowy do odpowiedzi, już otwiera usta, ale niestety zadzwonił dzwonek. Uczniowie wyszli na przerwę, a po przerwie Pieta ma do pana prezydenta pięć pytań.
- Czemu zajął Pan Krym?
- Czemu wysyła pan naszych żołnierzy na Ukrainę?
- Kto zabił Niemcowa?
- Czemu dzwonek zadzwonił 20 minut wcześniej?
- Gdzie jest Sasza?
 

Michal

Moderator
Dostał pewnie bana i wtedy jego wpisy też znikają.
Sam zgłaszałem tego użytkownika do zbanowania motywując, że zamieszcza linki do zbiórki podpisów żeby tylko podnieść ranking SEO w wyszukiwarce Google. Tak jak pisałem nie zgadzam się na wykorzystywanie treści, które tutaj tworzę do tego, żeby taki pajac robiąc 5 wpisów zamieszczał link, którego waga jest podbijana przez wartościowe informacje tworzone przez innych użytkowników.
Niech sobie pod ratuszem zbiera podpisy albo samemu stworzy tysiące wartościowych treści o EV żeby za ich pomocą promować swoje głupie pomysły blokowania strefy. Gdyby tylko o tym pisał, to nie przeszkadzałoby mi to aż tak bardzo - mnie raził ten link w pierwszych postach jakie pisał zakładając oba konta.
Cieszę się, że dostał bana, bo nie przedstawiał argumentów innej strony ani nic nie wnosił do dyskusji tylko pisał o swoich dizelkach i dymkach jak jakiś pomylony...
 
Last edited:

UseYbrain

Posiadacz elektryka
Dziś spotkała mnie przykra sytuacja potwierdzająca tendencję narastającego hejtu na BEV.
Mojego syna zaczepił sąsiad oznajmiając, że był bardzo ciekawy kto parkuje „tą Teslą” i poinformował że właśnie rozmawiał z zarządcą wspólnoty i trzeba wprowadzić zakaz wjazdu dla elektryków i hybryd bo są straszne problemy z pożarami i ponoć w Warszawie 40 aut spłonęło. Nie chciał słuchać, że przyczyną tego konkretnego pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej i że w tej hali nie było żadnego elektryka. Nie interesowały go też przytaczane statystyki.
Wykurzyły mnie najbardziej 2 sprawy:
1. Zasugerował, że syn najlepiej żeby parkował na zewnątrz, on poda mu numer do pani Halinki która będzie mu otwierać szlaban i tam na pewno znajdzie wolne miejsce… Mimo że miejsce garażowe stanowi moją wyłączną własność!
2. Okazało się, że sąsiad jest właścicielem super bezpiecznego ekologicznie pojazdu Mazda 323 z roku 2004 (zdjęcie poniżej) posiadającego następujące „atuty”:
- nie spełnia żadnych norm emisji spalin
- pokolizyjny (każdy element w innym kolorze)
- pod silnikiem liczne wycieki 🤦‍♂️
View attachment 10380

Rozważam 2 scenariusze:
Opcja 1. Wystosowanie do zarządcy pisma z wezwaniem do przedstawienia przez właściciela auta następujących dokumentów:
„- czy pojazd posiada ważne badanie techniczne
- czy pojazd spełnia jakiekolwiek normy emisji spalin EURO
- czy pojazd posiada świadectwo poprawności naprawy powypadkowej (nosi znamiona pokolizyjne)
- czy pojazd posiada ważne potwierdzenie sprawności instalacji elektrycznej
- czy pojazd nie posiada wycieków paliwa lub oleju
Do czasu przedstawienia ww dokumentacji, wnoszę o umożliwienie parkowania ww pojazdu na parkingu zewnętrznym za szlabanem na terenie Wspólnoty.” Akurat w tym przypadku jest to uzasadnione bo są ciagle problemy z wentylacją w naszej hali garażowej.

Opcja 2. Ustalić gdzie mieszka, pójść porozmawiać, wytłumaczyć mu, że nie ma racji i że nie ma prawa atakować mojego syna a już tym bardziej wypraszać go z należącego do nas miejsca parkingowego.

Co radzicie?🤷‍♂️ Jest sens się kopać z koniem i edukować, przytaczać statystyki, udowadniać że BEV nie jest wielbłądem❓ mam obawy, że opcja nr 2 może się źle skończyć…
To co się zaczyna dziać w tym kraju to jakaś masakra‼️
OPCJA 1 - LIKE
OPCJA 2 - SMUTEK

Mnie w hotelu PURO w Łodzi wpuścili do garażu ale zabronili ładować z gniazdka (zaślepki są) oraz zlikwidowali Ladowarki elektryczne „ubezpieczyciel odmówił ubezpieczenia jak będą się ładować ev” :)))))
 

Norbert

Posiadacz elektryka
Mnie w hotelu PURO w Łodzi wpuścili do garażu ale zabronili ładować z gniazdka (zaślepki są) oraz zlikwidowali Ladowarki elektryczne „ubezpieczyciel odmówił ubezpieczenia jak będą się ładować ev” :)))))
W zasadzie wszystko OK, poinformowali, siła wyższa. Teoretycznie.
Oczywiście znów można dyskutować o ryzyku itd., ale po co?
Natomiast warto informować, gdzie i jakie warunki są wyznaczane, tak aby inni mogli świadomie planować swój pobyt w danym miejscu w kontekście możliwości.
Z drugiej strony ;) jaka jest różnica między sączeniem się prądu z gniazdka z mocą np. 2kW, a przyjazdem takiego EV z baterią napompowaną przed chwilą na ładowarce DC do 95 czy 100%? ;)

Jak to mówią, co ma wisieć nie utonie,...

Ogólnie dla mnie te ograniczenia są absurdalne bo taki elektryk czy spaliniak, mogą zapalić się z różnych powodów, a ładowanie małą mocą w zasadzie nie jest czynnikiem który może spowodować pożar oraz to, że jeśli ktoś udostępnia ładowarki lub gniazdka do ładowania, to te muszą spełniać odpowiednie normy co także wyklucza możliwość pożaru.
Naturalnie w takich miejscach bezpieczniejsze są wallboxy, gdyż eliminujemy newralgiczne połączenia + eliminujemy przenośnie "ładowarki" które mogą być w różnym stanie.
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
Idąc tropem samochodów z bateriami muszą również zakazać wszystkich rodzajów hybryd, nawet Toyota(sic!) bo ta to jeszcze się zacznie samoładować a jak wiadomo podczas ładowania najwięcej zapłonów:D
 

Norbert

Posiadacz elektryka
Idąc tropem samochodów z bateriami muszą również zakazać wszystkich rodzajów hybryd, nawet Toyota(sic!) bo ta to jeszcze się zacznie samoładować a jak wiadomo podczas ładowania najwięcej zapłonów:D
No tak, a jesteśmy równi wobec prawa. Hybryda to nie BEV w rozumieniu przepisów, ale w kwestii konstrukcji pewnych elementów, jest bardzo mocno zbliżone, a w dodatku posiada niepodważalną wadę! Mianowicie, silnik spalinowy, który powoduje niesamowitą ciasnotę pod maską co w następstwie powoduje większe zagrożenie pożarowe. Dodatkowo posiada paliwo które po rozlaniu w dużo szybszym tempie przeniesie ogień na inne pojazdy. Natomiast z tego co zrozumiałem, przy ostatnim podpaleniu tesli w DE, żadna bateria się nie zapaliła. Wnioski są proste.

PS. to tak jeśli chodzi o kopanie się co lepsze a co gorsze. Myślę, że jeśli ten pożar rozleje się na hybrydy i wszelkie auta z "bateryjką" to nacisk na zdjęcie tych zakazów może mocno wzrosnąć.
 
Top