Zakaz parkowania BEV w garażach podziemnych

luki

Posiadacz elektryka
Czyli jednak diesel do pokonywania tras, a nie stania nierozgrzanym w korku w mieście. Jak zamkną parking (ciekawe z jakiego powodu...) wszystkim, to znaczy że ktoś powinien oddać kasę za niekompatybilność, jak zabronią jednemu to reszta będzie się zrzucać. Obecnie nie ma żadnych podstaw do zamykania parkingów, tak więc spokojnie. Petycję to sobie możesz *******
 

Michal

Pionier e-mobilności
Hola, hola. Czy odczuwasz ostatnio zwiększoną suchość w ustach od tego ciągłego plucia na biedaków?
Nie ma co się zniżać do poziomu trolla, bo on jest w tym zawodowcem.
Widzę tutaj ideologicznego wojownika konfederatę, który się nasilił w kampanii przedwyborczej.
Nawet jakby jeździł Rollce Roycem to byłby przeciwko elektrykom.
Ja nie pluję na biedaków, naprawdę uważam, ze większość ludzi jest w stanie budować choćby małe oszczędności i przez to spokój ducha oraz możliwość rozwoju osobistego ale wiem też, że większość tego nie robi, bo ważniejszy jest dla nich nowszy telewizor, konsola, thermomix, itp...
 

cooler

Pionier e-mobilności
Ja nie pluję na biedaków, naprawdę uważam, ze większość ludzi jest w stanie budować choćby małe oszczędności i przez to spokój ducha oraz możliwość rozwoju osobistego ale wiem też, że większość tego nie robi, bo ważniejszy jest dla nich nowszy telewizor, konsola, thermomix, itp...
Ja też nie rozumiem tego fenomenu rozwalania kasy na lewo i prawo... Rozumiem że gdy nie masz nawet na jedzenie ani mieszkanie, masz prawo nie mieć oszczędności.
Ale do dziś pamiętam wycie w mojej starej firmie (wielki bank globalny) jaki się podniósł gdy wyszła jakaś rekomendacja S podnosząca wkład własny do 20% przy kredytach hipotecznych. Jak ci ludzie klęli rząd, jakie groźby karalne padały... Spytałem o co chodzi i jeden młodzieniec zarabiający kilkanaście tysięcy miesięcznie odpowiedział że przez cholerny PiS już go nigdy nie będzie stać na mieszkanie.
Zdziwiłem się i spytałem o jakie kwoty chodzi, ile nie jest w stanie oszczędzić: odparł że nikt nie jest w stanie odłożyć 100tys PLN wkładu właśnego, więc to zamach na ich wolność! Nie wytrzymałem i spytałem jak to możliwe że pracując tyle lat w banku na wysokim stanowisku specjalisty nie jest w stanie odłożyć tych 100tys wkładu właśnego? Czy oni wszystko co miesiąc wydają? Wszyscy spojrzeli na mnie jak na kosmitę o odparli że tak, wszystko wydają i na nic ich nie stać bo to są grosze.
Nie miałem już pytań...
 
Last edited:

Michal

Pionier e-mobilności
Celebryci / aktorzy / itp. narzekający na głodowe emerytury dobitnie pokazują jak można wydać dowolną ilość pieniędzy.
Piszę to mając rodziców i teściów - byłych nauczycieli na emeryturach, którzy odkładają pieniądze i są w stanie myśleć o przyszłości.
 

nabrU

Pionier e-mobilności
Jak czytam co się dzisiaj tu w tym temacie wyprawia, to cieszę się, że wyemigrowałem za granicę (y)
Przynajmniej mogę wjechać do parkingu podziemnego ;)
 

cooler

Pionier e-mobilności
Jak czytam co się dzisiaj tu w tym temacie wyprawia, to cieszę się, że wyemigrowałem za granicę (y)
Przynajmniej mogę wjechać do parkingu podziemnego ;)
Ale na najniższy poziom, bo wyższe przecież się zawala pod ciężarem elektryków, jak to ogłosili niedawno brytyjscy uczeni.
 

nabrU

Pionier e-mobilności
Ale na najniższy poziom, bo wyższe przecież się zawala pod ciężarem elektryków, jak to ogłosili niedawno brytyjscy uczeni.

Debili u nas też nie brakuje @cooler. Różnica jest taka, że nikt poważnie (w większości) ich nie bierze i takich zakazów nie wprowadza.
 

luki

Posiadacz elektryka
Różnica jest taka, że nikt poważnie (w większości) ich nie bierze i takich zakazów nie wprowadza.
U nas z kolei wszystko jest na poważnie, bo każdy się na wszystkim zna. Ale zakazów też nie wprowadzają, bo biurokracja ich przerasta
 

consigliero

Posiadacz elektryka
W sumie to nie wiem o co ta wrzawa, bo jeszcze nikt nigdzie nie zabronił mi wjazdu do garażu podziemnego. Robię to jadąc do lekarza w centrum medicover i nie dalej jak wczoraj byłem dwa razy w takich podziemiach. Pierwszy to Podgórska która istnieje od dłuższego czasu a w drugim centrum byłem po raz pierwszy. To budynek jakiś Office centrum przy Fabrycznej. Nie dość że nie było problemu z wjazdem to jeszcze na poziomie -1 gdzie są miejsca dla medicover, jest też kilkanaście stanowisk z ładowarkami typ 2 dla samochodów elektrycznych. Czyli z jednej strony płacz i zgrzytanie zębów a karawana idzie dalej
 

Norbert

Posiadacz elektryka
Tak niestety kończą się takie akcje jak ta z Parkiem Wodnym w Warszawie - bardzo nośny temat, chyba już wiral.

Osobiście uważam, że takie akcje jak z Parkiem Wodnym należy natychmiast i w zarodku dusić i to nawet kosztem pana prezesa który miałby stracić pracę. Niech potencjalni naśladowcy widzą, że nie warto. W przeciwnym wypadku rozkręci się hejt na elektryki i konsekwencje będą opłakane.
Tak między nami, wiesz ja też nie chciałbym aby koło mojego elektryka, gdziekolwiek, parkował inny elektryk który może się zapalić, bo to zagrożenie dla mojego elektryka... :) Tak więc co do zasady to chyba trzymam stronę pana Janusza, właściciela Mazdy. W zasadzie wolę udusić się jego spalinami niż żeby mój elektryk się spalił.
 

Norbert

Posiadacz elektryka
Jeśli na moim osiedlu będzie inicjatywa zakazująca parkowania elektryków w garażach podziemnych budynków, w których przez całą dobę przebywają ludzie, to ją poprę. Z jednej strony dlatego że nowe oraz kilkuletnie samochody powodują zagrożenie pożarowe równie duże co auta spalinowe, których średnia wieku w Polsce to 16,5 roku. A z drugiej strony dlatego, że właściciele elektryków coraz częściej uzurpują sobie prawo do mówienia ogółowi czym mamy jeździć, a czym nam jeździć nie wolno. Oni podpisują się wszystkimi kończynami pod strefami czystego transportu, my podpisujemy się pod zakazem parkowania ich aut w garażach podziemnych. Przykro mi, taka jest rzeczywistość. A że niektóre zakazy nie mają podstawy prawnej, to cóż to za problem. Wyłączy się całkowicie garaż podziemny z użytkowania, to mieszkańcy mający auta spalinowe (a więc większość) szybko sama zrobi porządek z niesfornymi właścicielami elektryków. Innymi słowy, ci drudzy nie będą mieli tam życia.
A ten niespełna 2-letni Peugeot 3008 co zapalił się na Orlenie, to uważasz, że jak by się skończyła historia w hali garażowej? Myślę, że z racji na warunki to płonęłaby połowa tych aut które tam stoją, a strażacy bym tam szybko nie weszli ...
 

vwir

Pionier e-mobilności
Tak między nami, wiesz ja też nie chciałbym aby koło mojego elektryka, gdziekolwiek, parkował inny elektryk który może się zapalić, bo to zagrożenie dla mojego elektryka
A spaliniak, który może się zapalić? ;) W sumie tego chyba nikt panu Januszowi nie wyjaśnił.
 

Norbert

Posiadacz elektryka
Nick was obraża? Bardzo ciekawe. A jak wy wydajecie osądy o tym kto jeździ starym rzęchem i powinni mu tego zabronić (mimo że ma ważny przegląd, a nie wy jesteście uprawnieni do oceny czy dostał go legalnie) to niby jest w porządku? Poza tym czy temat jest o tym kto ma jaki stosunek do elektryków, czy o parkowaniu w garażach podziemnych? Ja tu jestem po to, by poddać pod rozwagę fakt iż kwestie bezpieczeństwa wcale nie muszą być jedynymi, które odnoszą się do poparcia mieszkańców dla wykluczenia elektryków z garaży. I jest to tylko i wyłącznie wynik waszego stosunku do reszty społeczeństwa.
Wiesz kolego jak wyglądają przeglądy ;) ? Gwarantuję Ci, że to auto przeglądu nie ma prawa przejść. Na bank ma wycieki, na bank zgnite elementy zawieszenia i podwozia, a w dodatku zapewne przewody hamulcowe kwalifikują się do wymiany nie wspomnę już o ilości przepalanego oleju silnikowego i czystości spalin... I tak można napisać o dużej części samochodów spalinowych - ja się dziwię, że ktoś kogoś zmusza do wymiany ICE na EV, przecież wystarczy przypilnować aby gruzy zniknęły z jezdni - potrzeba na to roku czasu :) Ale wtedy się zacznie kwik, że zmuszają ludzi do kupna nowych samochodów spalinowych :) I tu dochodzimy do sedna - o ile może się stać tak, że od 35r wejdzie zakaz sprzedaży większości nowych aut spalinowych (bo nie wszystkich) to używane auta nie znikną - więc nie ma problemu. Nie wiem o co te pretensje.
 

Norbert

Posiadacz elektryka
Właśnie z powodu takiego traktowania innych będziesz swojego ekoelektryczka parkował błocie przy krzakach, a ja będę sobie trzymał starego 7-letniego rzęcha w komfortowym garażu podziemnym.
Nie będziesz, bo go zezłomujesz - z uwagi na nieopłacalność naprawy... Za chwilę nie przejdzie przeglądu, a jak przejdzie to diagnosta straci uprawnienia. Postaram się o obywatelski projekt ustawy w kwestii przeglądów - tak aby prawo było zaostrzone na tyle, żeby gruzy przestały się pojawiać na drogach...
 

Norbert

Posiadacz elektryka
Co do garaży/parkingów podziemnych to strasznie tam śmierdzi spalinami, co ewidentnie musi się przekładać na chorobowość i ryzyko zgonu.
To ryzyko jest na pewno wielokrotnie większe niż potencjalnego pożaru auta, niezależnie czy ICE(benzyna, ropa, lpg), HICE, FCEV czy BEV,
Wniosek jest jeden, że sposobem na eliminację zagrożeń zdrowotnych byłyby sondy testujące auto przed wjazdem, jak trujesz to nie wjeżdżasz… 😎✌️
A do tego czasu zakaz wjazdu do zamkniętych garaży/parkingów publicznych aut z normą emisji poniżej Euro 6,😀 zaraz wystartuję z petycją do europosłanki. 👍
P.S.
Wcześniej bym nie wpadł na taką koncepcję, ale wpisy E…szury uświadomiły mi szerszy kontekst sprawy zdrowie/bezpieczeństwo/auta. 😎
a mnie naprowadziły na obywatelski projekt ustawy dotyczący przeglądów :) ojoj...
 

vwir

Pionier e-mobilności
Jeszcze do rozmówcy który ma problem z kopceniem starszych diesli. Diesel MUSI dymić, bo taka jego natura. Nawet Euro 4, którym jeździsz po całych Niemczech, fabrycznie bez DPF zawsze coś tam puści. Transport jak już dowodziłem nie ma zauważalnego wpływu na jakość powietrza. To że komuś przeszkadza zapaszek czy dymek mnie akurat mało obchodzi
Ja mam ultra proste rozwiązanie. Będzie wilk syty i owca cała. Skoro to tylko dymek i zapaszek to wprowadź sobie rurę wydechową do środka auta, zamknij szyby i obieg wewnętrzny. Wtedy możesz sobie jeździć w strefie czystego transportu do woli. Co Ty na to? Przecież to tylko zapaszek i dymek, więc nie powinieneś mieć nic przeciwko. A inni będą mieli czyste powietrze. Idziesz na taki układ?
 

daniel

Pionier e-mobilności
a mnie naprowadziły na obywatelski projekt ustawy dotyczący przeglądów :) ojoj...
Jak mogę się przyłączyć? Gdzie mam podpisać?
 

Norbert

Posiadacz elektryka
A spaliniak, który może się zapalić? ;) W sumie tego chyba nikt panu Januszowi nie wyjaśnił.
Podobno się nie palą. Chociaż mój się spalił... Ale to przypadek. Cała reszta jest podpalana umyślnie, np na trasie, na stacji benzynowej i pod blokiem jak nikt nie patrzy... I co najważniejsze, takiego palącego się spaliniaka to łatwo ugasić, przykład:

akcja gaśnicza szybka i prosta, chciałem jeszcze dodać, że od takiego spaliniaka to nawet inne auta stojące daleko się nie zapaliły :) hahaha
 

Norbert

Posiadacz elektryka
Ja mam ultra proste rozwiązanie. Będzie wilk syty i owca cała. Skoro to tylko dymek i zapaszek to wprowadź sobie rurę wydechową do środka auta, zamknij szyby i obieg wewnętrzny. Wtedy możesz sobie jeździć w strefie czystego transportu do woli. Co Ty na to? Przecież to tylko zapaszek i dymek, więc nie powinieneś mieć nic przeciwko. A inni będą mieli czyste powietrze. Idziesz na taki układ?
Zrobiłeś mi dzień, czy to można wymusić odpowiednią ustawą? Niemcy gazowali spalinami z ekodiesli aby sprawdzić ich szkodliwość (całkiem niedawana afera) i chyba wyszło, że jest zdrowo... :)
 
Top