Zużycie energii na trasie Model 3

gim-kg

Pionier e-mobilności
SR (teraz to po prostu TM3) ma inną chemię w bateriach niż LR. Oczywiście każda z chemii ma swoje zalety jak i wady. Chodzi o degradacje, wrażliwość na niskie temperatury, szybkość ładowania, wagę itd…
Ogólnie TM3 możesz (a nawet zaleca się raz na tydzień) ładować na 100% do codziennego użytkowania, TM3 LR do użytkowania codziennego ładujesz max do 90%. Dopiero jak jedziesz gdzieś dalej ładujesz do 100%. Obydwie baterie możesz ładować codziennie.
Pamiętaj tylko że czym bliżej wartości 100% tym szybkość ładowania maleje. To jest jak ze szklanką wody. Jak jest pusta to nalegasz szybko, ale czym bliżej maksymalnej pojemności to nalegasz powoli aby się nie wylało. Podobnie właśnie działa ładowanie baterii w elektryku.
 

ciastek

Pionier e-mobilności
Żeby przedstawić skalę problemu z degradacją:
Gdzieś widziałem, że po 3000 cykli bateria LFP (SR) ma 80% pojemności, a ta z NCA/NMC (LR) 70%.
Przyjmując średnie zużycie 23 kWh/100 km wykorzystanie 3000 cykli zajmie:
- dla 60 kWh baterii LFP - 780.000 km
- dla 82 kWh baterii NMC - 1.068.000 km
 

Adi

Zadomawiam się
Ja mam jeszcze jedno pytanko dla pewności czy po przejechaniu np. SR i LR mogę tak samo często podładować czy któraś bateria tego nie lubi a druga wręcz lubi?
Ładujesz jak tylko masz okazję. Jedyna różnica polega na tym, że SR ma baterie LFP, która zawsze ładujesz do 100%, a LR ma baterie NCA, które nie lubią jak się je ładuje do 100%, więc na codzien LR ładujesz do 90% a jak wiesz, że będziesz potrzebował większego zasięgu wtedy tylko do 100%
 

Michal

Moderator
Żeby przedstawić skalę problemu z degradacją:
Gdzieś widziałem, że po 3000 cykli bateria LFP (SR) ma 80% pojemności, a ta z NCA/NMC (LR) 70%.
Przyjmując średnie zużycie 23 kWh/100 km wykorzystanie 3000 cykli zajmie:
- dla 60 kWh baterii LFP - 780.000 km
- dla 82 kWh baterii NMC - 1.068.000 km
Ja dodam jeszcze, że degradacja wydaje się być znacznie mniejsza w przypadku ładowania baterii w przedziale mniejszym niż 0-100%. (pełny cykl). Jeśli baterie są ładowane w zakresie np. 20-70% (50% doładowania), to pełny cykl nie jest osiągany po 2 takich ładownaiach tylko np. po 4. Dlatego wzór na użyteczną pojemność ogniw nie jest taki prosty, bo powinny one wytrzymać nawet więcej ;)
[źródło]
 

Szatan

Posiadacz elektryka
Przy rozmowie o degradacji baterii trzeba koniecznie pamiętać, że szybkie ładowanie DC degraduje baterie szybciej niż wolne AC.
Ktoś z was planuje jeździć swoim nowym elektrykiem więcej niż 300kkm?
 

nyknow

Fachowiec
Przy rozmowie o degradacji baterii trzeba koniecznie pamiętać, że szybkie ładowanie DC degraduje baterie szybciej niż wolne AC.
Ktoś z was planuje jeździć swoim nowym elektrykiem więcej niż 300kkm?
ja nie planuję z dwóch powodów - obecnie rocznie przejeżdżam ok 10k.km więc zajęłoby mi to sporo czasu - prędzej zejdę z tego świata a drugi powód ze zakładam ze tm3 znudzi mi się pewnie po ok 3 latach (jak to było do tej pory z autami)....do tej pory bmw pozbyłem się po 4 latach ale mialem najmniejsza na to ochotę - pozostałe marki to raczej szybciej już mialem ochotę się pozbyć.
 

gim-kg

Pionier e-mobilności
ja nie planuję z dwóch powodów - obecnie rocznie przejeżdżam ok 10k.km więc zajęłoby mi to sporo czasu - prędzej zejdę z tego świata a drugi powód ze zakładam ze tm3 znudzi mi się pewnie po ok 3 latach (jak to było do tej pory z autami)....do tej pory bmw pozbyłem się po 4 latach ale mialem najmniejsza na to ochotę - pozostałe marki to raczej szybciej już mialem ochotę się pozbyć.
U mnie jest tak samo, ale w przypadku Tesli może być inaczej, bo aktualizacje zmieniają ten samochód. Już nie ma takiego ciśnienia, że chcesz coś nowego.
 

Szatan

Posiadacz elektryka
ja miałem fantastyczne auto Mazda 6 2016 wersja Skypassion to auto mogła by zostać ze mną na długie jeszcze lata ale przyszły dopłaty do elektryków, na dachu panele PV i jak zamawiałem TM3 w lato to cena auta konkurencyjna, wiec z Mazda musiałem się pożegnać, teraz już nie widzę na co można byłoby wymienić TM3, konkurencja śpi a Elon slupia się na zwiększeniu produkcji tego co ma w ofercie.
Planuje TM3 trzymać 4-5 lat aż będzie jakaś znaczna poprawa osiągów aut elektrycznych ale na pewno 100tys km nie wyjezdze
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Też czekam... I nie widzę nic.
Zaatakowałem nawet samobójczo EQSa i nawet gsyby kosztował 400 nie 700 tyś nie wymienił bym Tesli za ten kredens.
Zjechałem wczoraj do ok 5% i jak ustawiłem na 100% ładowanie pokazała mi 500km. To auto z 2019 r i nigdy tej liczby nie widziałem.
Owszem to lipa ale kompletnie nieistotna w codziennym użytkowaniu. Potem juz było tradycyjnie te 476km. Ale chwila cudu była. I powiem , że kompletnie mi to wsi, jeśli w trasie zrobi te 300km +, to z kazdym rokiem jest tym bardziej wystarczająco.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Pewnie powinienem się zbadać, ale w Tesli po ok 3h jazdy pęcheż tak mnie ciśnie że MUSZĘ gdzieś się naładować, choćbym miał jeszcze 40% baterii. Takie mam spostrzeżenia z wakacyjnej wyprawy przez Rumunię i Bułgarię do Istambułu. Co ciekawe w Toyocie nie mam takich potrzeb, bo jechałem ostatnio 4h 07min spod Zakopca pod Wawę i nie musiałem robić przerwy... Jakieś pola elektro? Na pewno ogrzewanie działa inaczej, w Tesli jeżdzę na 19.5-20stC, a w Toyocie jest 22-23stC i mam podobne odczucia co do ciepła, przy czym w Tesli żona ciągle zmniejsza po swojej stronie do 18 bo twierdzi że za gorąco. Co sam zauważyłem że podczas ładowania DC i jakiś czas po Tesla strasznie grzeje, próbując na zapas pewnie "naładować ciepłem" wnętrze co owocuje tym że wyłączam często klimę na amen bo wszyscy czują się jak w piekarniku.

Jest bardzo duża różnica lato-zima, latem nie chciało mi się sterczeć na 50kW pod Galerią Dekada na południowej stronie Krakowa, więc przy 70% odłączyłem się i jeszcze zajeżdżając po rodzinę na Borek Fałęci poleciałem do Wawy i z prędkością głównie 110, czasem 120 doleciałem do Ożarowa Mazowieckiego przy 17% baterii. Zrobiłem 304km, na autopilocie i słuchając audiobooka w 3h20min (leciałem przez sam środek Krakowa a potem 7 i S7). Zużycie było poniżej 140Wh/km.

Teraz zimą ABRP pokazuje mi statystykę 198Wh/km przy 110km, więc zima ma w dupie pompę ciepła oraz zaawansowaną technikę Tesli. Tak lekko licząc 40% większe zużycie!!! A jest TYLKO koło 0 st C. Strach myśleć co jest przy -22
 
Top