[eMIT] Elektryki nie nadają się do jazdy zimą - wyjaśniamy

lvlthn

Pionier e-mobilności
Stwierdzą fakty. Dlaczego niby mają je przemilczać?
To nie oznacza, że nie będą zadowoleni ze swojego "samochodziku na baterie". Kupując świadomie godzą się na jego wady i zalety.
To już głębszy masochizm jest.

Ktoś kto wie, że taki produkt może nie spełnić jego oczekiwań i go kupuje...no cóż.

Jak wspominam ICE i jego kaprysy, to bolączki BEV są naprawdę małe.
 

nabrU

Moderator
To nie oznacza, że nie będą zadowoleni ze swojego "samochodzika na baterie". Kupując świadomie godzą się na jego wady i zalety.

Ale w tym wypadku to nie są jego (BEVa) wady i zalety, tylko wady infrastruktury ładowania. Czy jak jeździsz w zasięgu domowego ładowania to też narzekasz? Podejrzewam, że nie. Stąd chęć zakupu (mimo wszystko) następnego BEV. Powtarzam: będziecie narzekać w PL dopóty dopóki nie będzie sensownej ilości zarówno lokalizacji jak i ładowarek DC w danej lokalizacji (bo na np. 2 ładowarkach w jednej lokalizacji nie za bardzo można polegać w podróży). I lokalizacje też muszą być sensowne (MOPy / węzły dróg) a nie centrum handlowe w środku miasta.
 

zlp

Pionier e-mobilności
Ktoś kto wie, że taki produkt może nie spełnić jego oczekiwań i go kupuje...no cóż.
Dlaczego twierdzisz, że kupuje?
Moim zdaniem kupuje ten, dla którego wady nie są zbyt istotne.
Jak ja: Kupiłem mimo braku infrastruktury ładowania w mojej okolicy i jestem bardzo zadowolony.
Za cholerę bym nie kupił, gdybym musiał tracić czas na daleki dojazd do ładowarek i tam jeszcze czekać, zanim się naładuje.
Z domową fotowoltaiką i starym prosumentem elektryk to bardzo dobry wybór. W dłuższe trasy mogę jeździć innym samochodem.
Wady elektryka nie znikły, ale w mojej sytuacji mi nie przeszkadzają. A dla sąsiada bez domowego ładowania są bardzo istotne i w jego przypadku kupno elektryka trącałoby głupotą.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Dlaczego twierdzisz, że kupuje?
Moim zdaniem kupuje ten, dla którego wady nie są zbyt istotne.
Jak ja: Kupiłem mimo braku infrastruktury ładowania w mojej okolicy i jestem bardzo zadowolony.
Za cholerę bym nie kupił, gdybym musiał tracić czas na daleki dojazd do ładowarek i tam jeszcze czekać, zanim się naładuje.
Z domową fotowoltaiką i starym prosumentem elektryk to bardzo dobry wybór. W dłuższe trasy mogę jeździć innym samochodem.
Wady elektryka nie znikły, ale w mojej sytuacji mi nie przeszkadzają. A dla sąsiada bez domowego ładowania są bardzo istotne i w jego przypadku kupno elektryka trącałoby głupotą.
Dokładnie, jak Cię stać to masz i zalety elektryka na miasto lub trasy w zasięgu, oraz fajne i wygodne auto spalinowe na trasy z zasięgiem 600-800km+ na autostradzie.

Należy używać narzędzi zgodnie z ich najlepszymi właściwościami.

Tylko weź to powiedz standardowej Polskiej rodzinie 2+2 mieszkającej w bloku z możliwością parkowania tylko jednego samochodu?
Jak się Wam wydaje? Co wybiorą? Bo mi się wydaje że Toyotę lub Audi w dieslu lub coraz częściej w gazie.
Wydaje mi się że dlatego elektromibilności przysiadła bo kto miał kupić, bo spełniał pierwszy akapit ten już kupił, a BEV są za słabe dla tych drugich.
 

blazej

Pionier e-mobilności
No nie wiem. Wciąż mam w branży wielu znajomych, którzy mają ogromne nadwyżki z fotowoltaiki i po 3 auta a BEV brak. Dlaczego? Bo myślą, że się palą, a poza tym sąsiad będzie się śmiał.

Większym problemem jest fakt, że cała masa rodzin mieszka w mieście w bloku i stać ich na auto za 10k zł brutto.
 

nabrU

Moderator
Tylko weź to powiedz standardowej Polskiej rodzinie 2+2 mieszkającej w bloku z możliwością parkowania tylko jednego samochodu?
Jak się Wam wydaje? Co wybiorą? Bo mi się wydaje że Toyotę lub Audi w dieslu lub coraz częściej w gazie.
Wydaje mi się że dlatego elektromibilności przysiadła bo kto miał kupić, bo spełniał pierwszy akapit ten już kupił, a BEV są za słabe dla tych drugich.

Zapytaj taką samą holenderską rodzinę 2+2 mieszkającą załóżmy w bloku gdzie co drugie miejsce parkingowe ma słupek przynajmniej 11kW, a każda nowobudowana posesja musi mieć ładowarkę co wybiorą. Kraj 8 razy mniejszy niż Polska ma 54 Superchargery (i 173 lokalizacje Fastned).

Zapytaj Islandczyków jak przy kraju 3 razy mniejszym od PL i niezbyt sprzyjających warunkach geograficznych zdołali postawić 10 SuC (i budują chyba ze 2 lub 3) że spokojnie mogłem jeździć tam BEV w zimie.

Powtarzam z uporem maniaka, bez infrastruktury BEV nie ma większego sensu i dlatego w PL kupują je prawie wyłączni Ci którzy mają FV i ładowarkę w domu / firmie.
 
Last edited:

cooler

Pionier e-mobilności
Zapytaj taką samą holenderską rodzinę 2+2 mieszkającą załóżmy w bloku gdzie co drugie miejsce parkingowe ma słupek przynajmniej 11kW, a każda nowobudowana posesja musi mieć ładowarkę co wybiorą. Kraj 8 razy mniejszy niż Polska ma 54 Superchargery (i 173 lokalizacje Fastned).

Powtarzam z uporem maniaka, bez infrastruktury BEV nie ma większego sensu i dlatego w PL kupują je prawie wyłączni Ci którzy mają FV i ładowarkę w domu / firmie.
Hubercie, już tak na siłę przekonujesz że oczy bolą: cała Holandia jest wielkości jednego województwa Mazowieckiego, tam się więcej stoi na światłach niż jedzie i cały kraj przejedziesz Teslą na swoim prądzie, więc także do najdalszej rodziny czy przyjaciół elektryk styknie, już nie mówiąc o ograniczeniach na autostradach rzędu 100-120km/h
Nie ma porównania ani do tras robionych w Polsce, ani do prędkości legalnie osiągalnych w PL, które że względu właśnie na wielkość kraju słusznie są wysokie.
Mam BEV, mam ICE i gdybym musiał mieć jeden uniwersalny samochód w rodzinie w PL to tylko ICE. A w Holandii BEV
 

daniel

Señor Meme Officer
Mam BEV, mam ICE i gdybym musiał mieć jeden uniwersalny samochód w rodzinie w PL to tylko ICE. A w Holandii BEV
Założę się, że nie. W Polsce też mógłbyś żyć nie wyjeżdżając z woj. mazowieckiego.
Mieszkałbyś w Holandii, chciałbyś gdzieś do Włoch pojechać i znowu by było narzekanie na zasięg.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Założę się, że nie. W Polsce też mógłbyś żyć nie wyjeżdżając z woj. mazowieckiego.
Mieszkałbyś w Holandii, chciałbyś gdzieś do Włoch pojechać i znowu by było narzekanie na zasięg.
Zasięgu nigdy dość, to fakt, ale bardziej na codzien przydaje się w PL niż w NL.
 

nabrU

Moderator
Zapomniałeś, że przytoczyłeś przykład o ładowaniu dla tej rodziny 2+2 z bloku.

Kielce (niecałe 200 tyś. mieszkańców) - publiczne słupki (Plugshare twierdzi ze 25):

1734281234819.png


Breda (Holandia) porównywalna ilość mieszkańców (Plugshare twierdzi że ok 400 słupków AC):

1734281403716.png


Mam nadzieję, że widzisz różnicę i domyślasz się że rodzina 2+2 z Bredy mieszkająca w bloku nie będzie miała podobnego dylematu co rodzina z Kielc.

Ja nikogo nie przekonuję, zwracam tylko uwagę (po raz N-ty na tym Forum), aby nie zwalać wszystkiego na pojazdy elektryczne, bo większość Waszych problemów zdaje się być związana z infra.
 
Last edited:
Top