Głosowanie na lokalizację SuC

pluto

Pionier e-mobilności
  • Jedna stacja SuC ma średnio powiedzmy 4 ładowarki (pewnie więcej), zatem schodzimy do 500 nowych aut na ładowarkę.
  • Jedno ładowanie trwa średnio pewnie z 30 minut, więc 1/48 dnia. No powiedzmy, że nie licząc nocy 1/24, więc schodzimy do 20 nowych aut na nową ładowarkę.
  • Teraz pytanie jak często ludzie faktycznie ładują na SuC, bo jeśli rzadziej niż raz na 20 dni, to wychodzi, że budują za dużo. Ja ładuję mniej więcej 8-10 razy w roku, więc wychodzi raz na ~35 dni.
Masz rację - budują za dużo ;)

Tylko że to tylko statystyka obejmująca tylko nowa auta obecnie produkowane, a rzeczywistość jest jednak odmiennie inna.
Dwa dni temu czekałem w Kostomłotach prawie pół godziny na wolny kabelek tak więc ....... ;)

1683104267087.png
 

Michal

Moderator
Nie robiłem tutaj żadnych wstawek o użytkownikach innych EV, tylko o firmach, które te inne EV produkują.
O użytkownikach piszę co najwyżej, że niezrozumiałym jest dla mnie jak można kupić auto od producenta, który z premedytacja i uczestnicząc w spiskach między firmowych, zatruwał miasta "czystymi dizlami" albo robi z nas idiotów ogłaszając jakieś brednie o "samoładującej się hybrydzie". To jest jawne godzenie się na takie praktyki i zachęcanie innych firm do podobnych zachowań.

@ypl, pośrednio albo bezpośrednio namówi swoim entuzjazmem i chęcią pomocy pewnie 10-20 kierowców do przejścia na EV, więc rachunek ma na pewno lepszy niż niejeden użytkownik EV {żart start} szczególnie taki który od ponad roku przypomina nam jak słaba jest infrastruktura w PL ;) {żart end} Ponadto sama jazda ICE pewnie i tak już teraz średnio mu odpowiada i niedługo zmieni drugie auto :p Mało mnie obchodzi czy jego motywacją jest zabawa, społeczność, czy badge snobbing - liczą się efekty, a te są moim zdaniem bardzo pozytywne i sam chętnie się z nim spotkam, żeby zbić piątkę.
Z Tobą też chętnie się spotkam, bo ja Ciebie również cenie jako forumowicza i w bardzo wielu aspektach się z Tobą zgadzam.
Ostatnio chyba po prostu mam już znowu kryzys tego forum i wiary w jego użytkowników, bo pojawiło się więcej takich właśnie jęków.

Dla Ciebie "ratowanie świata" poprzez EV może jest śmieszne, dla innych rzeczywiste. Przy czym nie zawsze chodzi o ratowanie, a bardzo często o kierowanie na właściwe tory żeby nie psuć jeszcze bardziej.
Powiedzmy sobie szczerze gdyby nie Tesla, to nie jeździłbyś teraz ID3, bo by nie istiało. Cała linia ID, a nawet więcej, bo platforma MEB była odpowiedzą VW na zagrożenie ich pozycji w przyszłości ze strony Tesli właśnie.
Czy to uratuje świat? Pewnie nie ale czy popchnie go w dobrym kierunku? Raczej tak.

Ja zadaję sobie mniej więcej takie pytanie: jeśli za 100 - 1 000 - 10 000 lat nastąpi taki moment, że będziemy mieć gospodarkę odnawialną, to czy bardziej przyłoży do tego rękę Tesla, czy VW / Toyota? Gdzie warto wrzucić swój kamyczek, żeby przeważyć szalę? Moim zdaniem nasze działania teraz wpływają w wykładniczy sposób na przyszłość, więc ten kamyczek teraz będzie warty 1 000 - 1 mln kamyków w dalekiej przyszłości.
Mam roczną córeczkę, która codziennie zaskakuje mnie wspaniałymi chwilami (szczególnie ostatnio się to nasila). Jestem wdzięczny światu, że mam możliwość uczestniczyć w jej życiu i kiedy myślę, o tym co jest dla mnie ważne, przychodzi mi do głowy nie tylko jej wychowanie ale też właśnie pchanie świata w takim kierunku, żeby za 20-30 lat to ona chciała mieć dzieci, a jej dzieci wnuki. Czy ja tego dożyję, jest tak średnio istotne, bo i tak w końcu umrę, ale jeśli ona doświadczy macierzyństwa i bycia babcią w szczęściu to moja misja będzie w jakiś tam sposób spełniona.
Aby tak się stało ważne wydaje mi się, abyśmy w końcu przestali robić kilka rzeczy, które są nie możliwe do utrzymania przez 100 - 1000 - 10 000 lat i są to m.in.:
  • spalanie paliw kopalnych i wiele aspektów z nimi związanych
  • spożywanie takich ilości produktów odzwierzęcych i wiele aspektów z tym związanych
  • tworzenie takich ilości odpadów nie nadających się do recyclingu

Obecnie nie widzę firmy wpływającej na przyszłość świata mocniej niż Tesla, może to się zmieni ale tak jest od kilku lat i jak na razie się utrzymuje.

Naprawdę mało mnie interesuje, że dla Ciebie te moje przemyślenia są śmieszne, ale ich częścią jest w jakiś sposób nakłanianie innych do podejmowania właściwych decyzji. {żart start} Szkoda, że nie ma religii z takim przesłaniem, bo wtedy Twoje naśmiewanie się z moich poglądów mógłbym uznać za obrazę uczuć religijnych i ciągać Cię po sądach :p {żart end}
 

nabrU

Moderator
Nie robiłem tutaj żadnych wstawek o użytkownikach innych EV, tylko o firmach, które te inne EV produkują.
O użytkownikach piszę co najwyżej, że niezrozumiałym jest dla mnie jak można kupić auto od producenta, który z premedytacja i uczestnicząc w spiskach między firmowych, zatruwał miasta "czystymi dizlami" albo robi z nas idiotów ogłaszając jakieś brednie o "samoładującej się hybrydzie". To jest jawne godzenie się na takie praktyki i zachęcanie innych firm do podobnych zachowań.

Gdyby Tesla kosztowała tyle samo co ID.3 stałaby u mnie przed garażem. I gdyby robiła małe EV segmentu A czy B moja żona pewnie też jeździłaby Teslą, a nie elektrycznym Mii

@ypl, pośrednio albo bezpośrednio namówi swoim entuzjazmem i chęcią pomocy pewnie 10-20 kierowców do przejścia na EV, więc rachunek ma na pewno lepszy niż niejeden użytkownik EV {żart start} szczególnie taki który od ponad roku przypomina nam jak słaba jest infrastruktura w PL ;) {żart end} Ponadto sama jazda ICE pewnie i tak już teraz średnio mu odpowiada i niedługo zmieni drugie auto :p Mało mnie obchodzi czy jego motywacją jest zabawa, społeczność, czy badge snobbing - liczą się efekty, a te są moim zdaniem bardzo pozytywne i sam chętnie się z nim spotkam, żeby zbić piątkę.
Z Tobą też chętnie się spotkam, bo ja Ciebie również cenie jako forumowicza i w bardzo wielu aspektach się z Tobą zgadzam.
Ostatnio chyba po prostu mam już znowu kryzys tego forum i wiary w jego użytkowników, bo pojawiło się więcej takich właśnie jęków.

Pisałem już o tym na forum, że trzeba się zacząć przyzwyczaić, że czasy gdy EV były tylko dla świadomych entuzjastów, którzy 'przecierali szlaki' powoli się kończą (również w PL). Więc na forum będzie coraz więcej użytkowników EV, którzy kompletnie nie kumają 'z czym to się je'. To również koszt rozpowszechniania się elektromobilności, a pisałeś przecież 'że liczą się efekty'.

Dla Ciebie "ratowanie świata" poprzez EV może jest śmieszne, dla innych rzeczywiste. Przy czym nie zawsze chodzi o ratowanie, a bardzo często o kierowanie na właściwe tory żeby nie psuć jeszcze bardziej.
Powiedzmy sobie szczerze gdyby nie Tesla, to nie jeździłbyś teraz ID3, bo by nie istiało. Cała linia ID, a nawet więcej, bo platforma MEB była odpowiedzą VW na zagrożenie ich pozycji w przyszłości ze strony Tesli właśnie.
Czy to uratuje świat? Pewnie nie ale czy popchnie go w dobrym kierunku? Raczej tak.

Pełna zgoda, śmieszne jest dla mnie tylko dzielenie kierowców EV na 'społeczność' Tesli i 'resztę', bo to tak prosto nie działa.

Obecnie nie widzę firmy wpływającej na przyszłość świata mocniej niż Tesla, może to się zmieni ale tak jest od kilku lat i jak na razie się utrzymuje.

Produkcja EV nie jest taka 'czysta' (widziałem na własne oczy jak wydobywa się coltan i inne 'dobro' w DRC) więc byłbym daleki od opinii, że Tesla ma wyłącznie pozytywny wpływ na ten świat. Nic nie jest czarne czy białe i warto o tym pamiętać w swoich rozmyślaniach.
 

ypl

Pionier e-mobilności
Nie robiłem tutaj żadnych wstawek o użytkownikach innych EV, tylko o firmach, które te inne EV produkują.
O użytkownikach piszę co najwyżej, że niezrozumiałym jest dla mnie jak można kupić auto od producenta, który z premedytacja i uczestnicząc w spiskach między firmowych, zatruwał miasta "czystymi dizlami" albo robi z nas idiotów ogłaszając jakieś brednie o "samoładującej się hybrydzie". To jest jawne godzenie się na takie praktyki i zachęcanie innych firm do podobnych zachowań.

@ypl, pośrednio albo bezpośrednio namówi swoim entuzjazmem i chęcią pomocy pewnie 10-20 kierowców do przejścia na EV, więc rachunek ma na pewno lepszy niż niejeden użytkownik EV {żart start} szczególnie taki który od ponad roku przypomina nam jak słaba jest infrastruktura w PL ;) {żart end} Ponadto sama jazda ICE pewnie i tak już teraz średnio mu odpowiada i niedługo zmieni drugie auto :p Mało mnie obchodzi czy jego motywacją jest zabawa, społeczność, czy badge snobbing - liczą się efekty, a te są moim zdaniem bardzo pozytywne i sam chętnie się z nim spotkam, żeby zbić piątkę.
Z Tobą też chętnie się spotkam, bo ja Ciebie również cenie jako forumowicza i w bardzo wielu aspektach się z Tobą zgadzam.
Ostatnio chyba po prostu mam już znowu kryzys tego forum i wiary w jego użytkowników, bo pojawiło się więcej takich właśnie jęków.

Dla Ciebie "ratowanie świata" poprzez EV może jest śmieszne, dla innych rzeczywiste. Przy czym nie zawsze chodzi o ratowanie, a bardzo często o kierowanie na właściwe tory żeby nie psuć jeszcze bardziej.
Powiedzmy sobie szczerze gdyby nie Tesla, to nie jeździłbyś teraz ID3, bo by nie istiało. Cała linia ID, a nawet więcej, bo platforma MEB była odpowiedzą VW na zagrożenie ich pozycji w przyszłości ze strony Tesli właśnie.
Czy to uratuje świat? Pewnie nie ale czy popchnie go w dobrym kierunku? Raczej tak.

Ja zadaję sobie mniej więcej takie pytanie: jeśli za 100 - 1 000 - 10 000 lat nastąpi taki moment, że będziemy mieć gospodarkę odnawialną, to czy bardziej przyłoży do tego rękę Tesla, czy VW / Toyota? Gdzie warto wrzucić swój kamyczek, żeby przeważyć szalę? Moim zdaniem nasze działania teraz wpływają w wykładniczy sposób na przyszłość, więc ten kamyczek teraz będzie warty 1 000 - 1 mln kamyków w dalekiej przyszłości.
Mam roczną córeczkę, która codziennie zaskakuje mnie wspaniałymi chwilami (szczególnie ostatnio się to nasila). Jestem wdzięczny światu, że mam możliwość uczestniczyć w jej życiu i kiedy myślę, o tym co jest dla mnie ważne, przychodzi mi do głowy nie tylko jej wychowanie ale też właśnie pchanie świata w takim kierunku, żeby za 20-30 lat to ona chciała mieć dzieci, a jej dzieci wnuki. Czy ja tego dożyję, jest tak średnio istotne, bo i tak w końcu umrę, ale jeśli ona doświadczy macierzyństwa i bycia babcią w szczęściu to moja misja będzie w jakiś tam sposób spełniona.
Aby tak się stało ważne wydaje mi się, abyśmy w końcu przestali robić kilka rzeczy, które są nie możliwe do utrzymania przez 100 - 1000 - 10 000 lat i są to m.in.:
  • spalanie paliw kopalnych i wiele aspektów z nimi związanych
  • spożywanie takich ilości produktów odzwierzęcych i wiele aspektów z tym związanych
  • tworzenie takich ilości odpadów nie nadających się do recyclingu

Obecnie nie widzę firmy wpływającej na przyszłość świata mocniej niż Tesla, może to się zmieni ale tak jest od kilku lat i jak na razie się utrzymuje.

Naprawdę mało mnie interesuje, że dla Ciebie te moje przemyślenia są śmieszne, ale ich częścią jest w jakiś sposób nakłanianie innych do podejmowania właściwych decyzji. {żart start} Szkoda, że nie ma religii z takim przesłaniem, bo wtedy Twoje naśmiewanie się z moich poglądów mógłbym uznać za obrazę uczuć religijnych i ciągać Cię po sądach :p {żart end}
Podpisuję się rękami i nogami pod Tym co napisałeś @Michal
Ja jestem ogromnym fanem szeroko pojętej motoryzacji, zaszczepiam to też dzieciom, miałem wiele aut, ale jazda BEV to coś wspaniałego, wyjątkowego i obecnie elitarnego. Zarówno pod względem fenomenalnych właściwości jezdnych, przyspieszenia i momentu dostępnego natychmiast, ale również tych kamyczków o których pisałeś. Ja też mam troje dzieci, też czasami myślę jak nie mogę zasnąć w jakim świecie oni będą funkcjonować i też mam lekkie endorfiny jak myślę, że dorzuciłem coś od siebie do tego projektu odejścia od paliw kopalnych na tak wczesnym etapie.
Jak zjechałem z S7 na SuC Radom to sobie myślałem, że szkoda, że nie ma ygreków z baterią o 50% większą, ale i tak wsiąkłem, i tak wymienię piątkę na BEV, niech tylko Tesla wypuści jakiś next gen, nowa architektura, i biorę w ciemno. Jest mega klimat na tych ładowarkach, nawet dzisiaj rozmawiałem z fajnym ziomkiem z Lublina na SuC Bonarka w Krakowie, kultura, fajna rozmowa, ludzie na poziomie, jeszcze ani razu na SuC tesli nie miałem okazji na telefonie się nudzić, bo zawsze są jacyś fajni ludzie i ciekawe rozmowy. Dzisiaj miałem się tylko naładować do 65% a przez gadki nabiłem do 87% :D
Wiadomo, fajnie byłoby mieć co 100 kilometrów SuC Tesli przy wszystkich ekspresówkach/autostradach, ale mamy to co mamy, dojdziemy i do tego. Ja, żałuję, że tak późno wszedłem w BEV, mam duży hejt na starą "gardę moto", przez nich jesteśmy dekadę do tyłu, gdzie my byśmy byli gdyby nie Tesla ...
Masakra, ja myślałem, że moja kasa na kolejne bmw idzie na reaserch, postęp, rozwój, a cała ta skostniała branża zmarnowała co najmniej dwie dekady prężnego rozwoju elektromobilności. Dlatego nie będę płakał jak bmw, mercedes czy vw skończy za kilka lat jak Nokia ...
Pomyślcie, że nasza kasa zamiast na rozwój szła na bonusy i dywidendę. Jestem też ciągle w szoku z jakim hejtem się spotkałem wśród znajomych. Ja zły bo się wyłamałem, chociaż jeden przyjaciel posiadacz mercedesa amg e53, jak merytorycznie porozmawialiśmy, wymiana na spokojnie argumentów, to zaczął rozważać sprzedaż e53 i zakup tesli :D
 
Last edited:

nabrU

Moderator
Jest mega klimat na tych ładowarkach, nawet dzisiaj rozmawiałem z fajnym ziomkiem z Lublina na SuC Bonarka w Krakowie, kultura, fajna rozmowa, ludzie na poziomie, jeszcze ani razu na SuC tesli nie miałem okazji na telefonie się nudzić, bo zawsze są jacyś fajni ludzie i ciekawe rozmowy. Dzisiaj miałem się tylko naładować do 65% a przez gadki nabiłem do 87% :D

Rozumiem, że na innych ładowarkach (czytaj nie SuC) nie ma kulturalnych, fajnych rozmów z ludźmi na poziomie?
Sorry ale to jakby powiedzieć, że wszyscy Polacy to złodzieje, wszyscy Włosi to mafiosi, a każdy Kolumbijczyk to robi kokę.

Nie twórzcie też Panowie jakichś nieziemskich teorii, że świat EV Teslą stoi, bo patrzycie tylko z perspektywy swojego podwórka. A wystarczy popatrzeć na rynek chiński i ich EV. Że ich nie ma w PL nie oznacza, że są kiepscy.

P.S. Zaiste elitarna to 'społeczność', która jedzie 220 do odcinki na publicznej drodze i cieszy się z tego na forum :unsure:. Według moich kanonów to mało 'na poziomie' jest...
 
Last edited:

ypl

Pionier e-mobilności
Nie wiem jak jest na innych ładowarkach, narazie ładuje się tylko na SuC bo mam darmowe 5000 kilometrów. 3 razy lądowałem się poza SuC i byłem wtedy 2 razy sam, i jeden raz jakiś człowiek z Ukrainy się ładował jakimś malutkim autem oprócz mnie, ale siedział w środku i nie dało się zagadać.

@nabrU jeżeli zaś chodzi o ceny tesli to uważam, że te auta są bardzo tanie jak na to co oferują, ale ja nie patrzę na zakup elektryka przez pryzmat oszczędności. Bo jeżeli sprowadzimy to tylko do jednego wymiaru to taniej (w sensie koszty utrzymania plus koszt nabycia) będzie kupić benzynowego suzuki Swift albo jakieś inne małe auto z dieslem. Nie uważam też, że użytkownicy tesli uważają się za lepszych. Ja wsiąkłem w tę markę ale tylko dlatego, że mocno zgłębiam wiedzę na temat tych aut, ich rozwiązań technicznych, systemów pokładowych, itp. Ale ja zawsze tak miałem, kiedyś mocno interesowałem się i miałem dużą wiedzę o mx-5, terez z daleka mogę rozpoznać większość modeli bmw oraz jaki to szeregotyp, które silniki są dobre, które gorsze, co się lepiej prowadzi, a co gorzej, jak się jeździ ze skrętną tylną osią a jak bez. Dlatego jak przejechałem się w lutym pierwszy raz ygrekiem, obejrzałem dokładnie to auto, to zaczęło mnie przyciągać jak magnes, nie wiem czemu ale poprostu to jest kolejna marka, która według mnie przeciera szlaki, wprowadza mnóstwo innowacji. Tak jak kiedyś BMW. Przed zakupem ygreka, oglądałem też bmw iX, i naprawdę gdybym teraz dostał propozycje od bmw polska, oddaj ygreka damy w zamian za to za darmo iXa, to nie wziąłbym. To co widać od razu jak się ogląda iXa, to, że inżynieryjnie to dużo gorsze mniej zaawansowane technologicznie auto, niech bmw zrobi rnd i wypuści elektryka, który spowoduje, że nie będę mógł spać i będę myślał tylko o tym żeby go mieć i nim jeździć. Freude am Fahren
W jednym poście ciężko to streścić, ale to co oferuje w tej chwili tesla, co można dziś zamówić i za miesiąc czy dwa mieć i tym jeździć, to wszystko o czym tu na forum pisałem w różnych postach, to value for money jest świetne.
 
Last edited:

nabrU

Moderator
W jednym poście ciężko to streścić, ale to co oferuje w tej chwili tesla, co można dziś zamówić i za miesiąc czy dwa mieć i tym jeździć, to wszystko o czym tu na forum pisałem w różnych postach, to value for money jest świetne.

Ja już wielokrotnie tu pisałem, że też uważam Teslę za bardzo dobry EV i co do tego się zgadzam (choć 3 czy Y nie są idealne - bo każdy ma inne wymagania). Nie chcę zaglądać też nikomu do kieszeni i mimo, że ceny 3 i Y spadły ostatnio, to wciąż jest to drogi EV nieosiągalny więc dla wielu.
Jeśli ktoś nie ma za wiele kasy, a mimo to chce zmienić ICE na EV to pewnie łatwiej mu kupić np. MG4 za 25 tys. GBP niż Teslę M3 za 42 tys. GBP. Zgoda to inne samochody (choć jest wiele aspektów gdzie MG jest lepszy od Tesli ;) np. ma V2L) ale nie każdy chce przyspieszenia w 4 sek. czy wielkiego bagażnika modelu Y.

Jak pewnie zauważysz z kilku wątku na Forum, testuję TMY bo kończy mi się wkrótce wynajem ID.3 i mimo, że Y jest dla mnie za duże (dzieci mam dorosłe na tzw. 'wylocie' więc dla mnie i żony to za duże auto) i za drogie (czytaj droższe niż obecny wynajem ID.3) - biorę to auto pod uwagę między innymi ze względu na te czynniki / zalety, które wyżej opisałeś. Jak skończy się ten wybór to się okaże.

Też interesuje mnie technika, a posiadanie EV przysporzyło mi dodatkowo sporej wiedzy na temat rynku energetycznego, technologii odnawialnych itp więc są dodatkowe zalety posiadania EV. Każdego EV, a nie tylko jednej marki ;) jak tu co niektórzy sugerują.

Czas już kończyć chyba ten off-topic w tym wątku: Radomsko wciąż prowadzi (y)
 
Top