Częścią bycia posiadaczem Tesli jest społeczność. Ty tego nie rozumiesz, bo jeździsz VW. Nie ładujesz się na SuC, nie rozmawiasz z ludźmi, którzy uwielbiają swoje auta, sieć ładowania i prostotę użytkowania. Którzy czują, że ich firma realnie wpłynęła na świat i zmieniła kierunek motoryzacji na lepszy, a przy okazji w tym samym salonie nie wciska ludziom "czystego dizla" albo "samoladujące się hybrydy".
Cenię Cię jako forumowicza, ale Twoje wstawki na temat użytkowników EV od VAG (czy innych) są nie na miejscu, tak samo jak błędne jest rozumowanie, że zakup Tesli robi z Ciebie kogoś lepszego, jakby "świętego". Czy jak zakupię Teslę to muszę przejść jakąś ceremonię inicjacji i zdać egzamin z akceptacji do 'wielkiej Rodziny'?

Technicznie to nawet jesteś w błędzie, bo ja już jestem członkiem 'społeczności Tesla', gdyż mam konto Tesli służące mi do ładowania na SuC, które w 20 lokalizacjach w UK Tesla udostępniła dla 'aspołecznych' EV

. Inaczej nie oddałbym głosu w tej zabawie, nieprawdaż?
Rozpatrując do zakupu Teslę patrzysz jedynie na wyliczenia rat i namacalne dane, a nie czujesz właśnie tej społeczności
Tak, aspekt finansowy użytkowania EV jest dla mnie bardzo ważny (o ile nie najważniejszy) i jest to powszechny czynnik przytaczany tu na Forum jako zaleta również przez członków 'społeczności'

więc nie widzę w tym żadnego problemu. Obydwoje z żoną pracujemy 'na etatach' więc jesteśmy zadowoleni, że stać nas było na 2 x EV. Na Teslę nas (jeszcze) nie stać i nie zakupię jej na pewno, aby należeć do jakiejś lepszej 'społeczności' bo to mit i raczej zwykły 'badge snobbing'. Tak Tesla to bardzo dobre samochody elektryczne, ale dorabianie do tego ideologii ratującej świat jest dla mnie deczko śmieszne.
Poza tym dwa EV od VAG to według mnie lepiej niż Tesla i BMW ICE jak u Forumowicza, którego przytoczyłeś za wzór. A czy czuję czy nie 'społeczność' nie da się ocenić online, bo tak jak ja nie znam dobrze Ciebie tak Ty dobrze nie znasz mnie...