Ciechan
Fachowiec
ja mam SR+ )) ubolewam z perspektywy czasu (jeśli perspektywą czasu można nazwać jeden miesiąc ) .... ale cóż - następnego wezmę plaida i Wam tu wszystkim pokażę, gdzie raki zimują ))Ktore BMW ma 4,3 do setki ? Bo 530d to ma sporo wiecej.
I nie tam zebym faworyzowal tesle bo wnetrze BMW jest na poziomie znacznie wyzszym.
Dystans cenowy jest mniejszy, niż można sądzić na pierwszy rzut oka - na BMW jak dobrze pomarudzę mam ok 20% rabatu, na Teslę 0%. Na BMW mam tańszy leasing etc etc. - w cenie LRa mógłbym mieć fajnie wyposażone m340i, które ma podobne osiągi, nieco lepszą jakość i jest (wyjątkowo jak na serię 3) - premium. Ale gdybym chciał wydać tyle pieniędzy, i tak bym pewnie poszedł w Teslę - żeby mnie źle nie zrozmiano z tym ciągłym pieprzeniem o BMW (akurat piszę bo mam bezpośrednie porównanie) - ja jestem od miesiąca wielkim fanboyem Tesli i moje następne auto na 90 % to też będzie Tesla (oprócz Rangera Raptora, ale to jakby inna w ogóle dziedzina aut i zupełnie do innych celów). Po prostu nie chcę się dać zwariować, bo Teslacz też ma swoje wady - główne dwie to dla mnie fotele i wyciszenie. Auto, które nie ma dźwięku silnika jest głośniejsze w środku niż 400konne V6 ) i przez to w długich trasach wcale wbrew pozorom nie przeszkadza mi zasięg (bo ja lubię planować i analizować, robię to zawodowo, do tego w końcu mam powód do rozprostowania kości, zjedzenia porządnego obiadu czy jechania z bezpieczną prędkością zamiast 200kmh) - w długich trasach przeszkadza mi ból krzyża i wyciszenie i ogólny feeling jazdy. Czasem po przejeździe BMW5 np do Drezna (pewnie z 700 km) - miałem wrażenie, jakbym całą drogę przespał. Wysiadałem wypoczęty bardziej, niż jak wsiadałem ) czas mijał mi błyskawicznie. W TM3 podobny dystans do Rygi mnie wymęczył - szum, ból pleców.... Po podróży walnąłem się na łóżko w hotelu i obudziłem następnego dnia