Jak sprzedać używanego elektryka?

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
Kolejny przejaw wniosków z dupy. Jedyne wyniki badań jakie prowadzono naukowo na ten temat mówią wprost że ludzie nie potrafią odczytywać wskazań zegarów naturalnie i nie wyrabiają sobie nawyku o którym piszesz. Wskaźnik zegarowy interpretują poprzez przełożenie go na liczby i dopiero tą liczbę odbierają i rejestrują. Więc przyczyna braku zmian w tym zakresie była raczej podyktowana tradycjonalizmem i obawą przed zmianą.
Kątem oka człowiek moze zauważyć ruch, kształty, bo to potrzebne było by przetrwać, wiec mozemy zauważyć położenie wskazówki, jej kąt nachylenia szczególnie jak sie choć minimalnie porusza. Wyłąpywanie ruchu w pełnym polu widzenia było konieczne do przetrwania. Tym bardziej mozemy zauważyć czerwoną wysuwajaca sie linie i ocenić odruchowo jej długość (prędkościomierz z fiata)
Odczytać wartość cyferek kątem oka nie mozemy bo tego w naturze nie było i to nie była umiejetność zwiększajaca szanse przeżycia
 

vwir

Pionier e-mobilności
No czyli 12 lat temu. Nie mów ze tekst "od 10 lat" uznałeś za jakąś czerwoną linię, ze ja sugeruje ze od października 2014 sie ten proces nagle rozpoczął. Ten proces sie zaczynał wcześniej a jego dynamiczny rozwój to ostatnie lata, ale właśnie teraz żyjemy w takim okresie gdzie "walczą" ze sobą wszystkie napędy, wszystkie stylistyki i jakieś wydumane "nowoczesne" ergonomie. Kompletny miszmasz wszystkiego.

p.s. Technologia HUD jest znana ponad pół wieku, cyferki elektroniczne też można było wstawiac juz pół wieku temu zamiast analogowych prędkościomierzy. Swoja droga nie wstawiano pewnie dlatego zeto wbrew ergonomii, kąt nachylenia analogowej wskazówki widzianej kątem oka tez daje pojecie o prędkosci, cyfry trzeba odczytac. No ale kiedys celem była poprawa ergonomii, teraz celem jest też wyróznic sie z tłumu, zaszokowac i zadziwć, oraz obniżyć koszty
Pierwsze cyfrowe zegary? Lagonda, 1980 rok. 44 lata temu. Więc tak, wstawiali je do samochodów od daaaaawna.
No to pierwszy HUD. A zgadnij kiedy. Podpowiem: poszukaj przed 1990 rokiem.
 

kaktus

Posiadacz elektryka
Kątem oka człowiek moze zauważyć ruch, kształty, bo to potrzebne było by przetrwać, wiec mozemy zauważyć położenie wskazówki, jej kąt nachylenia szczególnie jak sie choć minimalnie porusza. Wyłąpywanie ruchu w pełnym polu widzenia było konieczne do przetrwania. Tym bardziej mozemy zauważyć czerwoną wysuwajaca sie linie i ocenić odruchowo jej długość (prędkościomierz z fiata)
Odczytać wartość cyferek kątem oka nie mozemy bo tego w naturze nie było i to nie była umiejetność zwiększajaca szanse przeżycia
Nie pomyliłem się zatem - dowodowość z dupy na tzw chłopski rozum podparte silnym argumentem ewolucji człowieka… czy pewien starszy polityk nie potrafi wyjaśnić tak dowolnego problemu? :)
 

cooler

Pionier e-mobilności
Nie pomyliłem się zatem - dowodowość z dupy na tzw chłopski rozum podparte silnym argumentem ewolucji człowieka… czy pewien starszy polityk nie potrafi wyjaśnić tak dowolnego problemu? :)
Kiedy on ma rację: to co mówi ma poparcie w badaniach nad zmęczeniem między innymi pilotów. Do dziś większość przyrządów symulowanych na glass cockpit jest wskazówkowa.
Co więcej, często w lotnictwie, gdzie tych wskazań które trzeba na raz obserwować jest o niebo więcej niż w samochodzie, przywykło się tak je ustawiać że wskazówka w poziomie lub w pionie to jest stan OK i oko wyłapuje automatycznie tylko odstępstwa na kilkunastu wskazaniach na raz. Weź to przeczytaj gdyby to były cyferki i w głowie musiałbyś mieć jeszcze czy wskazanie jest w normie czy już nie..

Tak że to jednak Twój atak na kolegę całkiem z dupy.
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Ożesz... Widziałem cenę spadającą jak kometa a potem ogłoszenie zniknęło. Myślałem że sprzedane.
Jakbyś czytał ogłoszenie, to byś wiedział, że nie zamierzam go przedłużać (szkoda kasy na tego typu płatne ogłaszanie).

I że nadal można auto (na autoplac.pl) kupić.

A cena miała być weryfikacją grupowych wpisów, że niby tanio to się sprzeda.

Zweryfikowała - to nieprawda.
Jak nie ma chętnych na zakup, to nawet mocno zaniżona cena nic nie da.
 
Last edited:

Ynek

Zadomawiam się
Jakbyś czytał ogłoszenie, to byś wiedział, że nie zamierzam go przedłużać.
I że nadal można auto, na autoplac kupić.

A cena miała być weryfikacją grupowych wpisów, że niby tanio to się sprzeda.
Zweryfikowała - to nieprawda.
Jak nie ma chętnych na zakup, to nawet mocno zaniżona cena nic nie da.
Potrzebna by była jeszcze promocja, np. wyświetlenie oferty na głównej, może wtedy by się znalazł zainteresowany.
Cena to jedno, a ogólna świadomość, że taka oferta w ogóle istnieje to drugie.

Powiem tak - teraz jak mam Soula i wiem jakie to auto to bym nawet kupił Twojego za te 70k chętnie.
Ale zanim kupiłem mojego Soula i go nie poznałem to bym go nawet za bardzo nie szukał.
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Potrzebna by była jeszcze promocja, np. wyświetlenie oferty na głównej, może wtedy by się znalazł zainteresowany.
Też była.
Zero rezultatów.

Jakoś nie wierzę w tego typu marketingi.
Albo ktoś wie co dobre i wtedy kupi, albo nie - i wtedy żaden marketing nie pomoże.
Powiem tak - teraz jak mam Soula i wiem jakie to auto to bym nawet kupił Twojego za te 70k chętnie.
Ale zanim kupiłem mojego Soula i go nie poznałem to bym go nawet za bardzo nie szukał.

W tym przypadku i cenie, to warto było kupić, nawet jak ktoś za wyglądem nie przepadał.
Decydując rozumem w takim przypadku.

W tej cenie w Polsce, a pewnie i w całej Europie raczej nie dało się znaleźć żadnego bev z lepszym zasięgiem i ogólnie parametrami czy przestronnością wnętrza.
 

Filonski80

Zadomawiam się
Nie ma ruchu w interesie. Mam kilka oznaczonych ofert na otomoto, które cały czas wiszą. Tylko cena się zmienia. Raz w górę raz w dół. Są fajne oferty Niro 64 kWh w wersjach XL i L poniżej 90 tys. zł. A teraz właśnie wskoczyła oferta nowego Nissana Leafa za 109 tys. zł minus dotacja.

Ja szukam następcy Qashqaia, którym jeździ teraz moja żona. Samochód głównie do pracy. Raz na jakiś czas trasa 230 km w obie strony. Czasami musi zabrać na pokład 5 osób. 2 dorosłych 3 dzieci. Na dłuższe trasy mam inne auto.

Moja przygoda z elektrykami zaczęła się od zapisania się na Citroena e-c3 :) później przeglądałem Leafy na otomoto, dłuższa przerwa, i teraz Niro. Ale ten Soul kolegi Ev3 kusi :)
 
Top