143 strony durnowatych postów, a każda strona przytacza tylko przypadki ekstremalne.
Jeszcze trzeba co najmniej 3x tyle stron żeby było jak jest
A moim zdaniem warto by zaczać od usunięcia wielu zbędnych znaków. Bo dziś na to zwróciłem znów uwagę.
Kierunek Lubieszyn, kiedyś za terenem zabudowanym było 90 przez krótki odcinek. Praktycznie nikt tam tych 90 nie uzyskiwał, bo zaraz kolejny teren zabudowany.
A stan na dziś.
Znak 50, 50m dalej koniec miejscowości, 50m dalej. teren zabudowany.
100m dalej koniec zakazów 300m dalej teren rzeczywiście zabudowany.
Weźzie mi to uzasadnijcie inaczej niż szwargem produkującym znaki.
No i idealna miejscówka z patrolem. Akurat dziś nie stali.
Czyli 1 powód takiego stanu rzeczy - pieniążki.
nic a nic w kwesti bezpieczeństwa.