kraj jako obiekt na mapie podoba mi się i chciałbym wrócić (stoi puste mieszkanie w wawie) ale z dnia na dzień patrzą co się tam wyprawia tracę nadzieję
z UK bzdurny przykład bo 90% ludzi którzy tam wyjechali to raczej mało wykwalifikowany personel - wracają bo taki angielski PIS tłukł brytyjczykom do głowy że polacy zabierają im miejsca pracy - no to teraz mają wolne miejsca, zwłąszcza kierowców czy w usługach
nie wstyd mi być Polakiem i nie czuję się Niemcem - wstyd mi za to jak jest postrzegana Polska za granicą częściowo przez to jak są postrzegani Polacy za granicą a częściowo za to co rząd wyczynia z naszym krajem
a co do twojej pracy pasji itd - fajnie że ci się udało bo jako pilot jednak odstajesz wypłatą od średniej - ciekawe czy tak samo byś gadał jakbyś (jak mój teść) po 40 latach pracy z pasją dostał 289zł emerytury
To nie zrozumieliśmy się, latam dla przyjemności, to samo jazda konna i wiele innych ekscesów, ale pracuję jako architekt bezpieczeństwa informacji (Chief Information Security Officer). Lubiłem komputery od małego, zakładałem Internet na swojej uczelni (Politechnika) w latach 90'. Wiem, trafiłem BINGO w życiowej loterii, lubię to co robię i jeszcze mi dobrze za to płacą
Są i wady, kręgosłup mnie co pewien czas nap..la, ale rehabilitacja i ćwiczenia mnie zwykle stawia na nogi
W moim fachu ludzie nie mają kompleksów, pracowałem z najlepszymi pentesterami (ci dobrzy hackerzy, no może czasem są grey, he he) na świecie, koledzy zza biurka zabezpieczają SONY, NATO, armię USA itd. I są to Polacy. Nasi w te klocki (hackatony, konkursy na złamanie aplikacji, systemów bankowych itp) są najlepsi na świecie. Tu widzę naszą przyszłość, a nie w produkcji smrodowozów czy innych dóbr fizycznych.
Połowa mojej rodziny z małych miejscowości pracuje jako programiści dla największych firm na świecie, zarabiają lepiej niż Niemcy bo są bardziej cenieni a Polska jest uważana za mekkę nowoczesnych technologii informatycznych. Większość ludzi tego nie wie ale są potężne inwestycje w tzw Huby informatyczne w PL.
Skoro całkiem się nie odcinasz to jednak życzę Ci żebyś kiedyś wrócił do bogatej i pięknej Polski z własnej woli
Szkoda tylko że budujesz siłę konkurencyjnego kraju tam pracując, ale Cię rozumiem, dla utrzymania rodziny przeniósł bym się nawet do Afryki (brrr, za gorąco).
