Systemy w MG4 Luxury MY2022 64kWh
Żeby nie robić pełnej specyfikacji auta, bo przecież nie pisze tu manuala dla MG, opiszę to, co najczęściej używam i zwraca moją uwagę. Czasem bardziej pozytywnie, czasem bardziej krytycznie niż opisują to recenzje tego auta. A czasem po prostu inaczej.
Zapobieganie zderzeniom z przodu
Negatywny killer. Irytuje a czasem nawet straszy na wąskich zakrętach, gdy z naprzeciwka jadą inne auta. Samochód potrafi nagle mocno przyhamować, bo uzna, że pojazd z drugiej strony jest na linii kolizji z nami. Jak o tym wiesz, to na zakrętach trzymasz się swojej krawędzi i jest ok, ale jak się zapomnisz i jedziesz po środku swojego pasa, to masz niespodziankę w postaci rodzinki pochylającej głowy do przodu z pytaniem na twarzy "co robisz"? Ale jak widza twoją minę, to cię rozgrzeszają
Tutaj daję wyżej: 3/5 tylko dlatego, że raz ładnie mnie wyhamował, gdy młody chłopak wyskoczył na ulicę i nie wiem, czy sam zdążyłbym wyhamować.
Autonomiczna jazda (TJA)
Fajny gadżet, tylko po co? Jak włączysz na autostradzie, w teorii trzyma pas ruchu, utrzymuje cię w "tunelu" jazdy + pilnuje odległości przed i za tobą. Ale... jak nawet trzymasz kierownicę, ale poddajesz się łagodnie korektom systemu, zamiast z nim walczyć - system automatycznie po ok 5-7 sek uruchamia alarm, każe ci "chwycić" kierownicę. Jakby domagał się walki z tobą. Dla mnie absurdalne.
2/5.
Rozpoznawanie znaków ograniczenia prędkości
Niestety nie działa właściwie. Nawet nie wiem, czy jest to wina samego systemu, czy radosnej twórczości znakowej służb drogowych. Raz pokazuje właśiwą prędkość, za chwilę, gdy zjeżdżam na ekspresówkę, to z 90 zmienia na 60 zamiast 120. Jedynie w terenie zabudowanym działa w miarę sprawnie.
Na razie nacięgane 3/5 .
Asystent pasa ruchu.
Słynny już chyba i nie tylko w MG. Tak, potwierdzam, jeśli nie chcesz z nim jeździć, zapamiętaj ścieżkę dostępu na ekranie i wyrób sobie nawyk wyłączania go (mam nadzieję, że zmienią to w sofcie na zapamiętywalne). W sieci dużo jest opinii, że asystent jest irytujący, że wyszarpuje kierownicę z ręki. Hmm, i tak i nie. To zależy. Jeśli jedziesz po standardowej drodze, z wyrysowanymi liniami, lub po takiej, gdzie nie ma namalowanych pasów - system reaguje może raz na 10-15 min i to raczej lekkim oporem kierownicy byś nie zjechał z drogi, niż jakąś mocną korektą. Co ciekawe, w mieście nie zdarzyło mi się, aby asystent się ze mną kłócił
Ważne. Asystent staje się irytujący na zabłoconych lub zaśnieżonych drogach, gdy raz widzi, a raz znikają mu pasy ruchu. Wtedy z uporem maniaka ściąga nas w miejsca, po których nie chcemy jechać, bo tam kałuże, śnieg czy inne omijane przez nas tereny.
Jak dla mnie 3/5. Szału nie ma, ale daje radę. Jeżdżę z włączonym, więc chyba nie jest tak źle.
.
Tryby jazdy
Jak wspomniałem, jest ich 5. Do tej pory używam głównie "eco" i "snow", bo przy tych warunkach na drodze dobrze się sprawdzają. (o samej jeździe na różnych trybach będę pisał osobno).
Zużycie energii w obu trybach różni się minimalnie. Różnica jest w poziomie rekuperacji, w "eco" jest na max, w "snow" na min, aby auto łagodnie hamowało.
Custom nie używam, bo co to za personalizacja, którą za każdym razem trzeba ustawiać od zera?
Sport spróbuję jak zrobi się sucho.
Teraz dałem na chwilę i była moc. Czekam z niecierpliwością.
Ale muszę przyznać, że nawet w trybie "eco" autko jest żwawe.
Na razie 3/5 bo chcę mieć "custom" zapisany w ustawieniach.
Automatyczne przełączanie świateł mijania i drogowych
Fajna sprawa, działa dobrze zarówno jak wjeżdżasz w teren zabudowany, ale też jak wyprzedza cię auto. Od razu przełącza na mijania. Czasem za późno orientuje się, że coś jedzie z naprzeciwka. Kilka razy było mi głupio, że kogoś oślepiłem. Także jest nieźle, ale do dobrze brakuje.
Edit: właśnie żona mi powiedziała, że dziś w mieście światła nie wykrywały lamp na drodze i w terenie zabudowanym musiała sama wyłączać św. drogowe.
Nota w dół póki co.
Dajemy 3/5
Rozpoznawanie obiektów wokół drogi
Jest, działa. Rozpoznaje i różnicuje auta osobowe, ciężarowe, motocykle i rowery, pieszych.
Czasem co prawda pomyli drzewo z pieszym, albo słupek przy drodze z rowerem, ale umówmy się, głównie w nocy lub przy paskudnej pogodzie.
Miłe zaskoczenie. Kiedyś jechałem w nocy, auto pokazuje mi na prawej krawędzi drogi człowieka. Ja przez szybę nic nie widzę. Ale zwalniam na wszelki wypadek. Okazało się, że szedł facet ze wsi do wsi, ubrany na szaro, bez żadnego oświetlenia, po drodze z mojej strony.
Także daję tu 4/5, bo nie spodziewałem się, że ten system działa w trudnych warunkach.
Aktywny tempomat + autohold
Daję te dwa systemy razem i na czele, bo dobrze współgrają ze sobą w codziennym użytkowaniu. Choć przyznam, że mam mieszane uczucia, bo bardzo rozleniwiają. Boję sie, że za jakiś czas nie będę umiał samodzielnie reagować na sytuacje na drodze
Aktywny tempomat działa bez zarzutu (no dobra, czasem zdarzy mu się za późno zacząć hamować, ale kto z nas nigdy tego nie zrobił niech pierwszy wysiądzie z auta), trzyma odległości od jadących z przodu z dobrym wyczuciem, można mu ustawić utrzymywanie 3 różnych odległości od jadących przed nami.
W mieście nie używam praktycznie pedałów. Gdy przed nami są inne auta samochód sam się zatrzymuje na skrzyżowaniach/światłach i sam rusza, gdy auto przed nami rusza.
Jak pusto przed maską, to używam auto hold do zatrzymania się na chwilę, a potem delikatnie naciskam gaz i auto wraca do zadanej prędkości.
Wiem, że nie opisałem wszystkich systemów, ale dziś już późno.
Czy jest jakiś system, który Was interesuje?