Kobietę masz ?Będę siedział gdzie mi się podoba, to wolny kraj. A jak nadal bedzie sie tu łamać netykietę to zamkną to wasze forumowisko. Nie ja jestem autorem nagrania, ani znalazcą nagrania. Sprawdzam reakcje na podane argumenty z obu stron
no ok, ale fulda 4-5 letnia wydawała się plastikowa a miała jeszcze 70% bieżnika a 4-5 letnie conti było już na wykończeniu jakieś 25% ale wciąż kleiła się fajnie.fulda to imo nie jest budzetowa oponabudzetowa to ta, ktora kosztuje np. w okolicy 200, gdzie premium to 400+. mowa o tym samym rozmiarze oczywiscie
To wypadałoby zrobić powyższe badanie z uwzględnieniem tylko aut spalinowych w zbliżonym wieku co elektryczne. Inaczej to bezwartościowe.nie o to tutaj chodzi. mozna, sapac, ze BEV sa ciezkie i zuzycie opon jest wieksze, ale ile procent posiadaczy BEV jezdzi na oponach budzetowych? watpie, ze ponad 40%.
To jakaś krzywa logika.Ten film nie tylko mówi o tym ze spaliniaki sa mniej ekologiczne, ale też o tym że prawdziwie ekologiczne są małe elektryki, a nie ze wszystkie jakie wyruszą na drogę.
Czyli samo kupienie elektryka jest niekoniecznei ekologiczne (w porównaniu np. z małym dieslem), dopiero jakis e-up jest naprawde ekologiczny ale przestał byc produkowany....
Wiem, zgadzam się w pełni, dlatego napisałem "czesto ludzie ledwo wiążacy koniec z końcem" bo jasne ze nie wszyscy. No ale co z tym zrobic, jak rozwiązać?
Szalony pomysł jaki mi przychodzi do głowy, to im rozwiązanie w którym wyższy próg dochodowy w rodzinie tym musimy mieć nowszy samochód, jest 5tysi na łebka to można miec najstarszy 12 letni, jest 10tys na łebka, to maks 8 letni. Wiem głupie, ale jakie rozwiązanie lepsze i nie powodujące palenia opon na ulicach?
No dlatego zasugerowałem pomysł zgodnie z którym bogaci maja mieć nowe samochody, średniaki średnie, a biedaki mogą miec starsze i pozostaje kwestia wyznaczenia granic wiekowych.
Może dla diesla maks 15 lat a dla benzyniaka 20? Nie wiem. Tu kwestia zastanowienia się jakie granice maja sens. No ale takie coś rozwiazałoby częsciowo problem i moze nie spowodowało buntu spłecznego, bo jednak Ci "truciciele" są znaczną mniejszością w społeczeństwie i raczej większosc kibicowała by im skrócić smycz
1. Elektryki są bardziej ekologiczne niż spalinoweTo jakaś krzywa logika.
Z tego że małe elektryki są bardziej ekologiczne od dużych, nie wynika że małe diesle są bardziej ekologiczne od dużych elektryków.
Porównujemy sytuację w której jeździmy jednym samochodem, jaki będzie bardziej ekologiczny a jaki mniej.Ale to jest porównanie zupełnie bez sensu. W taki sam sposób możesz udowodnić że stary Jelcz jest bardziej ekologiczny niż 52 TM3.
Myślę ze nawet Ty nie wiesz o co chodzi w tej analogiTak samo jak w przepisie na ciasto masz 8 jaj i się dziwisz że nie wyszło, bo wbiłeś przepiórcze
Spidersweb cytujący raport, w którym paliwo pojawia się magicznie w baku, a CO2 dla produkcji baterii było policzone 2x. O tym raporcie mówimy? Słabe źródła.1. Elektryki są bardziej ekologiczne niż spalinowe
2. Im mniejszy samochód tym bardziej ekologiczny, bo mniej pali, mniej materiałów trzeba by go wyprodukowac itp. itd.
Więc istnieje taki różnica wielkosci i masy przy której duży elektryk jest mniej ekologiczny od małego diesla. Pozostaje pytanie tylko gdzie dokładnie jest ten punkt, przy jakiej różnicy w masie, moze to być więc stosunek mas 1:3 ale może tez być 1:2 (na moje oko bardziej prawdopodobne).
W zwiazku z tym nawet najmniejsze spalinowe nie maja szans by konkurowac z e-UP, ale już spokojnie moga sie próbować postawić "S plaid".
p.s. Oczywiście na ekologicznośc wpływa wiele czynników a nie tylko te 2 które wymieniłem.
![]()
Diesel bardziej ekologiczny niż "elektryk". Nowe badania
Czy diesel jest bardziej ekologiczny niż samochód elektryczny? Wyniki testów Green NCAP mówią, że może tak być. Jak zwykle jest pewien haczyk.spidersweb.pl