zamrożenie cen energii nie dla bogatych

[eldawido]

"Na przykład rozważamy zamrożenie cen energii elektrycznej na pewnym poziomie, ale do jakiegoś pułapu zużycia" – powiedział premier w rozmowie z Polskim Radiem.

Jak zaznaczył bowiem, są "ludzie, którzy są bardziej zamożni, mają większe domy albo po prostu stać ich na to, żeby korzystać z energii elektrycznej bez oszczędzania". Ci bogaci odbiorcy energii, jak mówi premier, w takim rozwiązaniu, "płaciliby więcej".

źródło

Jak rozumiem idea polega na tym by np. do 500kWh energii na licznik/dom było tańsze, a co więcej to już "widać ich stać niech więc płacą"
Emerytom to się spodoba.

 

[vwir]

Jak na razie jestem zadowolony z mojej walki. Po to mam inteligentny dom, żeby nie był głupi Ale gdy kiedyś mi na głowe spadnie ruski sputnik to nikt nie dojdzie do ładu z tym co tutaj nawyrabiałem...

 

[Bronek]

U mnie trudno nazwać dom intelgntnym, bo geny ma po mnie. Ale sam się gubię np jak nazwałem poszczególne źródła światła? Itp Dwie sieci i z ponad 25 urządzeń na wifi .Ale takie czasy, cóż ważne by PIN do karty i hasło do konta zapamiętać.
Największy stres w moim życiu, to jak mocno niedopity po imprezie, poszedłem po kasę aby nabyć co nie co na poprawę nędznej egzystencji.
Dwie próby wbicia PINu się nie powiodły. Wtedy było mało sklepów z płatnościami plastikiem
Tak nigdy w życiu intensywnie nie myślałem jak wtedy, aby wydobyć z głębi umysłu, czy jego płycizny, te cztery głupie cyfry.

 

[vwir]

Ja tak kiedyś miałem w pełni trzeźwy. Po 2 nieudanych próbach zapłaciła żona, swoją kartą. Więc nie ma tego złego... Chociaż w sumie wspólnotę majątkową mamy :/

Od tego czasu płacę w 100% przypadków telefonem, a on nie pyta o PIN tylko moją facjatę rozpoznaje.

 

[Bronek]

Inne czasy. Teraz mam zegarek. Robi też za telefon (najlepiej że słuchawkami kostnymi), bo tak to gówniany dźwięk, no i za pilota do Tesli

 

[viallos]

U mnie mam kilka czujników temperatury bo mam grzejniki z automatycznymi termostatami które też mierzą ... ale z grubsza na razie wygląda to tak:

I według mnie jest spoko .. pompa zazwyczaj się wyłącza na noc na jakieś 3h i bardzo dobrze co widać na wykresach gdzie jest trochę chłodniej .. lepiej się śpi.
Steruje też inteligentnie .. 21,8 w dzień i delikatnie mniejsza temperatura w nocy 21,4 oraz histereza na 0,2 stopnia.
W sumie jestem zadowolony. Pompa ciepła Panasonic 9kW w domu na parterze 60m2 w podłogówce i garaż z jednym grzejnikiem oraz dwa piętra po 80m2 w grzejnikach. 4 osoby w tym 2 dzieci więc sporo wody idzie. Zużycie dla całego poprzedniego miesiąca ale faktyczne z podlicznika Froniusa ... a nie z apki pompy która oszukuje o ponad 15%. To zużycie zawiera również pompki obiegowe wraz z cyrkulacją.

 

[Bronek]

Też z podlicznika z resetem abym nie musiał sobie odejmowania przypominać.
Czyli m/w to samo i tak jak oglądam u innych to tak to wygląda podobnie.
U mnie klapki w drzwiach i te za szczelne nie są i upierdliwie zwierzaki, a my robimy za oddzwiernych dodatkowo otwierając taras kilka razy dziennie.
Empatia to choroba.
U mnie jest inaczej pompa pracuje z 5 x dziennie. Mam różne tryby Eco, po za domem, comfort, i timer
Pracuje na czasowym
Temperatura baozwa ustawioną na 21 st i 40 woda cwu
Ale w tanich godzinach ma ustawione dogrzewanie 23 ciepło i 45 woda. Wiadomo jest histereza kilkustopniowa.
Także każdy ma inaczej. Bo jak przyjadą dzieci lub goście, wtedy wiadomo zmiana trybu na comfort co oznacza oba stałe parametry, gdyż nie ma rytmu do owego jaki my mamy.
A i tak zależy dużo od pogody

 

[andrzejkla]

Tak się pochwalę, co narobiłem. Generalnie miałem pompę ciepła starowaną krzywą grzewczą, ale dodatkowo w domu był termostat on/off. No i w efekcie temperatura w domu wyglądała tak:
View attachment 7755

Niby fajnie, różnica min/max na poziomie 1,3 stopnia. Ale te momenty gdy w środku dnia na wykresie jest dołek były irytujące. Niby ciepło, ale grzejniki zimne, więc od razu było czuć, że się zrobiło chłodno w domu. No i zużycie energii na poziomie 33kWh dziennie. Nie mówiąc o tym, że wyłączanie ogrzewania w nocy jest bez sensu, gdy ma się taryfę G12.

Popełniłem taki wynalazek: grzeję non-stop, ale home assistant dynamicznie dostosowuje krzywą grzewczą na podstawie temperatury w budynku. W efekcie ten sam wykres wygląda tak (wykres mam tylko dla 7 godzin, ale widać różnicę):
View attachment 7757
Pompa działa non-stop, różnica temperatur min/max na poziomie 0,2 stopnia. Nie patrzcie na różnicę pomiędzy wskazaniem jednego a drugiego - czujniki są inaczej wyskalowane i mają rozbieżność ok. 0,5 stopnia. Testuję takie ustawienie od 2 dni. Zużycie energii spadło do ok. 26kWh na dzień, przy praktycznie identycznej pogodzie. W budynku grzejniki są cały czas ciepłe, więc nie ma momentów nieprzyjemnoego chłodu. Dodatkowo spora część zużycia energii przesunęła się do godzin nocnych. W sypialniach głowice termostatyczne sterowane również przez home assistanta, żeby obniżać temperaturę w nocy gdy śpimy.

Disclaimer: Sama krzywa grzewcza na podstawie temperatury zewnętrznej bez żadnego termostatu w budynku była do bani, bo czujnik na zewnątrz nie wie na przykład że jest wiatr i trzeba trochę podbić krzywą grzewczą. Tak samo nie wie, że pięknie świeci słoneczko i mimo iż nadal jest chłodno to budynek nagrzewa się od słońca.

Jeżeli możesz to wrzuć wykres temperatury za parę dni. Zobaczymy cały czas będzie tak dokładnie trzymać. I jak wtedy też będzie z zużyciem.

 

[ELuk]

A macie może wentylację z rekuperacją?
Ja w związku ze słabą efektywnością mojej grawitacyjnej postanowiłem założyć.
Jest to wyzwanie w domu już eksploatowanym, ale po analizie z lokalną firmą z dużym doświadczeniem doszliśmy do wniosku, że się da.
Macie jakieś przemyślenia w temacie „rekuperacji”?

 

[Bronek]

Miałem rekuperację w swojej Przychodni, bo miało być nowocześnie... wywaliłem po 2 latach, że względu na serwis, upierdliwy za kilka złotych oszczędności, zjadanych przez inwestycje i w/w serwis.
Jak Ktos lubi oglądać i czyścić korzuchy syfowo grzybowe, a dba sam o to to OK. Inaczej ja już do domu się nie zdecydowałem.
Dom z 1996/7 roku ale cieply i jak widać po zużyciu energii zgodnej z założeniem nie ma sensu walczyć o 20 zł.na mc.
Faktycznie inny ruch ludzi itp ale obejrzenie kanałów kamerą inspekcyjną wyleczyło mnie z tego pomysłu. Sprawa wymaga zachodu, szkoda życia
Warto natomiast pobawić kamerą terrmowizyjną i tu podziałać

 

[ELuk]

Ale gdzie ten syf w centralce czy w kanałach?
U mnie problem jest z wentylacją, bo dom to nie tradycyjna kostka tylko złożona forma i problem jest z ruchem powietrza, a po uszczelnieniu/wymianie okien jest problem.
Jako rozwiązanie zaproponowano wentylację mechaniczną, a rekuperator to jako napęd tego.