Jak to/tamto działa, porady użytkowników

Cav

Pionier e-mobilności
Każde inne nasze auto przy takiej próbie od razu krzyczało "kluczyk poza pojazdem",
Ja długo miałoby?
Kia nawet się nie zająknęła.
Na pewno?
Takie informacją często są wyświetlane z lekkim piknięciem, ale kto by tam zwracał uwagę na komunikaty na wyświetlaczu......

Zająknęłaby się na pewno głośniej po otwarciu drzwi...
 

kiki111

Fachowiec
Ja długo miałoby?
Aż się kierowca ogarnie i wróci po kluczyk.
Na pewno?
Takie informacją często są wyświetlane z lekkim piknięciem, ale kto by tam zwracał uwagę na komunikaty na wyświetlaczu......
Nie posądzam żony o to że przez kilka kilometrów i kilkanaście minut nie zauważyła i nie usłyszała komunikatu. Przetestuję kiedyś w warunkach kontrolowanych ale taki komunikat powinien być na tyle upierdliwy żeby nikt tego nie zignorował.
 

Olecki

Pionier e-mobilności
Aż się kierowca ogarnie i wróci po kluczyk.

Nie posądzam żony o to że przez kilka kilometrów i kilkanaście minut nie zauważyła i nie usłyszała komunikatu. Przetestuję kiedyś w warunkach kontrolowanych ale taki komunikat powinien być na tyle upierdliwy żeby nikt tego nie zignorował.
Ten komunikat jest upierdliwy, świeci się wielkie powiadomienie na wyświetlaczu i samochód głośno piszczy, tak że przy zamkniętych drzwiach słyszę to z zewnątrz stojąc metr dalej. Wiem bo otwierając drzwi do garażu nie wyłączam zapłonu więc codziennie to 'testuje'.
 

Cav

Pionier e-mobilności
Aż się kierowca ogarnie i wróci po kluczyk.
A jak celowo jedziesz bez kluczyka, to też?
Szlag by Cię trafił....
Nie posądzam żony o to że przez kilka kilometrów i kilkanaście minut nie zauważyła i nie usłyszała komunikatu.
A przeczytaj co napisałem o niektórych komunikatach......

Głośny jest dopiero ten po otwarciu drzwi.
 

kiki111

Fachowiec
A jak celowo jedziesz bez kluczyka, to też?
Szlag by Cię trafił....
Przytocz proszę przykład celowego jeżdżenia bez kluczyka (poza jakimś krótkim przeparkowaniem auta) bo moim zdaniem kluczyk zawsze musi być w komplecie z kierowcą.
Jak widać da się wymusić sytuację, w której kierowca nie otworzy drzwi, a kluczyk zniknie z pojazdu i komunikat powinien w takiej sytuacji "walić po oczach" natychmiast.
 

Cav

Pionier e-mobilności
Przytocz proszę przykład celowego jeżdżenia bez kluczyka
Na przykład: zostawiasz auto na ładowarce, z której ma je odebrać ktoś inny, a nie masz drugiego kluczyka do zostawienia jemu.
Albo zapomniałeś kluczyka, a jedziesz do domu, w którym on jest.....
Nie chciałbym wycia wtedy słuchać non stop.
 

kiki111

Fachowiec
Na przykład: zostawiasz auto na ładowarce, z której ma je odebrać ktoś inny, a nie masz drugiego kluczyka do zostawienia jemu.
Zostawiasz auto uruchomione na ładowarce, no niby się da, ale to trochę naciągane, ten ktoś musi pamiętać żeby nie wyłączyć auta bo już dalej nie pojedzie.
Albo zapomniałeś kluczyka, a jedziesz do domu, w którym on jest.....
Poza tym że jak zapomniałem kluczyka to nie uruchomię samochodu, to właśnie liczyłbym na to żeby jak najszybciej się o tym przekonać i wrócić po niego.

Nie przekonasz mnie chyba - nadal uważam że inni rozwiązali to lepiej.
 

Cav

Pionier e-mobilności
Zostawiasz auto uruchomione na ładowarce,
Nie - jedziesz uruchomionym na ładowarkę, tam wyłączasz, zamykasz z aplikacji i odchodzisz (odjeżdżasz innym autem).
Poza tym że jak zapomniałem kluczyka to nie uruchomię samochodu,
A Twoja żona uruchomiła? ;-)
Bo ja właśnie o takim przypadku pisałem....

JUŻ WIESZ że nie masz kluczyka, a auto jest włączone, więc po niego jedziesz.
 
Last edited:

kiki111

Fachowiec
Nie - jedziesz uruchomionym na ładowarkę, tam wyłączasz, zamykasz z aplikacji i odchodzisz (odjeżdżasz innym autem).
Ok, odwróciłem sytuację że to ten drugi nie ma kluczyka, ale i tak muszę do tej ładowarki bez kluczyka dojechać więc przechodzimy do drugiej sytuacji.
A Twoja żona uruchomiła? ;-)
Bo ja właśnie o takim przypadku pisałem....
Uruchomić się nie da bez kluczyka (mam nadzieję), w mojej sytuacji było tak że przesiadłem się na fotel pasażera, podrzuciła mnie do drugiego auta i bez wysiadania czy wyłączania pojechała dalej bez kluczyka. Tylko w takim scenariuszu nie jedziesz z denerwującym komunikatem przez kilometry, a wiesz o tym po dosłownie 2 metrach.
Nie upieram się że nie było żadnego sygnału czy komunikatu (przetestuję) jednak jak widać jeśli był, to zbyt subtelny żeby zwrócił na siebie jej uwagę.
 
Top