Kupować, czy nie? Oto jest pytanie...

[melex]

no i się doigrałeś czekam kiedy będziesz miał spięcie w baterii, w swoim spaliniaku lub o zgrozo w iphonie. w najgorszym razie będą ci plastiki trzeszczały jak w starych modelach S. elektrony Elona przenikają wszystko

Moja cytryna C5 przeklinać po setne pokolenie będzie ten plugawy dzień

Diesel zmiesza się z żepolem, płyn do spryskiwaczy przemieni się w ten z chłodnicy. Turbosprężarka wysiądzie, a klima tyż wysiądzie. Tempomat ino do 50-tki bydzie działoł, a kozdyj nocy, gdy ksiynżyc zamigoce hen z Murzasichle baca potynżny przyjedzie, co wtykać w rura wydechowo bydzie.
Rzepka pęknie od zmian biegów, kolano wysiądzie od AjPedała, a wentylacja przewieje pęcherz.
Na som koniec dupnie ino na autostradzie tak, że nawet LiquyMoly niy pomoże, a ten dzień poznać będzie można po tym, że czujniki parkowania zamienią się w kamery, co centymetry przekłamane będą pokazywać, a AjFon w Androida się zamieni. Koniec.

Szkoda mi tego diesla, gdyby nie fakt, że ma już 278 tysięcy na liczniku, dalej bym jeździł. Chociaż sąsiad też od nowości ma, ten sam model, ma już 590 tysięcy i oprócz karoserii nic się nie dzieje.

 

[vwir]

w nowym zmuszony będę "puszczać" muzykę już po kablu (bo i szybciej telefon się ładuje i wyższy bitrate muzyki)

Czekaj. Ioniq5 nie ma wireless carplay? Właśnie jestem na wakacjach, jeździłem i20. Ma wireless carplay. Uprzedzając komentarze - w trybie carplay bitrate muzyki nie zależy od obecności kabla.

 

[Ev3]

Brak zatrzymania to brak one-pedal.

Tak, ale totalnie nie ma to związku z używaniem łopatek.
Łopatki używa się do zmiany poziomu rekuperacji, jakby komuś zależało na ustawieniu na stałe największej, to może to zrobić i nie musiałby ich używać.

 

[vwir]

Tak, ale totalnie nie ma to związku z używaniem łopatek.

poziom rekuperacji Max, to już praktycznie to samo co one-pedal

To nie jest to samo.

 

[melex]

Czekaj. Ioniq5 nie ma wireless carplay? Właśnie jestem na wakacjach, jeździłem i20. Ma wireless carplay. Uprzedzając komentarze - w trybie carplay bitrate muzyki nie zależy od obecności kabla.

Cześć.
Właśnie nie ma. IONIQ 5 z Bluelink nie posiada bezprzewodowego CarPlaya. Jedynie przez certyfikowany kabel.

Bardziej porównywałem możliwości przesyłania przez Bluetooth a kabel, jeśli chodzi o bitrate, który trafia do systemu multimedialnego.

iPhone podczas przesyłu bezprzewodowego CarPlay ucina wszystko powyżej 256 kb/s Plus moduluje sygnał wychodzący, to samo tyczy się połączenia Bluetooth. Przynajmniej w 14 pro tak jest.

Przez kabel muzyka nie jest obcinana, tylko w zależności od pliku, transmitowana z bardzo przyzwoitymi wartościami, co da się odczuć niezależnie od korektora w samochodzie.

Wszystko oczywiście zależy od tego, czy odtwarzasz z aplikacji muzycznej, gdzie właściwie tylko Tidal i Apple Music oferują wyższą jakość, czy odtwarzasz coś z pamięci wewnętrznej w plikach bezstratnych lub .wav.

Dzisiaj nawet i10 ma bezprzewodowy CarPlay, ale Ioniq 5 już nie. Dopiero wersja MY2025 ma wprowadzić bezprzewodową łączność i USB-C.

 

[Ev3]

To nie jest to samo.

W kontekście o którym rozmawiamy (konieczności używania łopatek do zamiany rekuperacji) - jest.
Nic nie piszę przecież, że zapamiętuje OP czy możliwość zatrzymania.
Dementuję tylko ten post:

Kupować, czy nie? Oto jest pytanie...

Od peselu nie boli jedna nogą przy jeździe autem. Ewentualnie od peselu w znaczeniu - lata jazdy w złej pozycji. Wyciągniętą ręką opiera się nadgarstkiem na kierownicy. Nogi ugięte, nie wyprostowane. Jeśli się da uda prosto względem fotela. Nie wiem jak masz stopę. Ja mam piętę opartą mniej...

forum.elektrowoz.pl

 

[qb4hkm]

Czy ioniq ma chociaż w opcji filtr węglowy + HEPA bo szczerze mówiąc jak z tym trochę pojeździłem to nie chciał bym już auta bez tego. Zapachy zewnętrzne dla pasażerów takiego auta nie istnieją, nawet wylewki asfaltu nic nie czuć. Płyn do spryskiwaczy też możesz mieć zimowy śmierdzący, kopcący bus czy śmieciarka przed Tobą to również żaden problem, przejazd przez podmiejskie osiedle mroźnym wieczorem może zdziwić... jak uchylisz drzwi czy szybę :-(. Co do menu to podczas jazdy nie ma co tam grzebać.

 

[melex]

Czy ioniq ma chociaż w opcji filtr węglowy + HEPA bo szczerze mówiąc jak z tym trochę pojeździłem to nie chciał bym już auta bez tego. Zapachy zewnętrzne dla pasażerów takiego auta nie istnieją, nawet wylewki asfaltu nic nie czuć. Płyn do spryskiwaczy też możesz mieć zimowy śmierdzący, kopcący bus czy śmieciarka przed Tobą to również żaden problem, przejazd przez podmiejskie osiedle mroźnym wieczorem może zdziwić... jak uchylisz drzwi czy szybę :-(. Co do menu to podczas jazdy nie ma co tam grzebać.

Hej,

dzięki, nie pomyślałem o tym. Podejrzewam, że takich cudów nie ma i samemu trzeba takowy dokupić, wsadzić i na nim jeździć (węglowy) bo HEPA to już oczyszczanie powietrza, a ten wóz takowej opcji nie ma.

Bardzo sobie cenię filtry węglowe, potwierdzam, że nawet wymieniając taki w kabinie (dobrze dopasowany) świetnie filtruje.

 

[Pedr]

Cześć.
Nie wiem jak pierwsze wersje IONIQa wyglądały, natomiast model MY2023 właściwie jest taki sztandarowy pod względem wyposażenia. I nie wiem też o jakiej wersji wyposażenia piszesz. UNIQ ma mało plastiku, wręcz tyle co kot napłakał, dość dobrze zrobione wnętrze, które oprócz tego, że ma plastik, tam gdzie wszystkie auta mają, porównując UNIQ do Tesli Y LR RWD to jest Wersal

Dzisiaj miałem 2h do spotkania w Baranowie k/Poznania i z braku koncepcji na zagospodarowanie tego czasu, oprócz odwiedzenia nowego salonu Tesli w Swadzimiu, zajrzałem również z ciekawości do Hyundaia aby sprawdzić czy bzdur nie opowiadam na forum. Sprzedawca z Karlika bardzo zaangażowany (trzeba pochwalić) pokazał mi dokładnie Ioniqa 5 w wersji Uniq i nawet dostałem ofertę. Co do wrażeń, to zdecydowanie samochód może się podobać - pomimo upływu lat, design w dalszym ciągu wygląda bardzo ciekawie. Jasne wnętrze - świetne. Bardzo wygodne fotele; dobre wykończenie drzwi powyżej podłokietnika. Starannie wykonane, faktycznie nic nie skrzypiało. Ale ... w dalszym ciągu uważam, że sporo gołych plastików - schowki w drzwiach, szuflada przed pasażerem nie są obite żadnym materiałem i wszystko będzie w nich grzechotać na nierównościach. Bardzo słabo przedstawia się wykończenie bagażnika - gołe połacie twardego plastiku na nadkolach już były mocno porysowane w samochodzie demonstracyjnym. I jeszcze wisienka na torcie - lampka ze zwykłą żarówką, która może dawać światło ambientowe, a nie doświetlać zakamarki bagażnika. Nie szukamy perfekcji ale prawie 250k, to przynajmniej o 50k za dużo za taki samochód IMO. Masz rację, każdemu podobają się inne rzeczy i zwraca uwagę na inne aspekty i całe szczęście!

 

[Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27]

Masz rację, każdemu podobają się inne rzeczy i zwraca uwagę na inne aspekty i całe szczęście!

a w porównaniu do twojej 3HL? jak wypada?