Premiera MG4?

ypl

Pionier e-mobilności
Moim zdaniem wynajem jest kiepską opcją również z innego powodu oprócz wyżej wymienionych. Świadomość, że coś masz na własność też jest fajna, a nie, że na chwilę sobie pożyczyłeś. Nie potrafiłbym się takim autem cieszyć, nawet nie wiem jak miałbym o nim mówić, że to niby "moje" nowe auto? Ja mam też w garażu roadstera, którym jeżdżę 3 albo 4 dni w roku, ale świadomość, że go mam daje mi frajdę, jeżeli potrafiłbym myśleć, że wynajmowane auto jest moje, to w zasadzie powinienem sprzedać tego roadstera, wynająć z wypożyczalni te 3 czy 4 razy w roku ferrari i się cieszyć, że przecież mam ferrari, albo 2 razy w roku ferrari i 2 razy w roku lambo, i miałbym i lambo i ferrari.
 

nabrU

Pionier e-mobilności
Panowie, nie wszystko z wynajmem jest czarno-białe i bywa różnie.

Moje 3 poprzednie samochody w tym 1 EV były w jego angielskiej wersji czyli PCH (czyli wynajem dla osoby prywatnej) i złego słowa nie powiem o tej formie 'posiadania' samochodu bo ma ona również plusy. Inna sprawa, że warunki wynajmu raz są lepsze na jeden samochód, a raz lepsze na inny, więc jak ktoś ma konkretny samochód na myśli, a nie patrzy co jest w danym momencie 'w dealu' może to rzeczywiście nie być najlepsze rozwiązanie

Przykłąd z życia. Seat Mii EV mojej żony jest również w tej formie wzięty.
Wzięty w sierpniu 2021 za 193 funty miesięcznie bez wpłaty własnej na 2 lata z limitem przebiegu 10 tyś. mil na rok, potem przedłużony o kolejny rok na tych samych warunkach.
Samochód cennikowo w 2021 kosztował coś koło 20 tyś. funtów. Koszt wynajmu za 3 lata to będzie więc ok. 6950 funtów. Kupno (nawet za gotówkę) kompletnie by się nie kalkulowało bo samochody te z tego rocznika chodzą po ok 11 tyś. funtów teraz (a co będzie jeszcze na koniec wynajmu w sierpniu 24 tego nie wiem, raczej jeszcze potanieją). Kupno w kredycie byłoby jeszcze większą stratą. Nie wspominając o procesie sprzedaży i 'tyre kickerach', którzy mają do powiedzenia najwięcej o cenie i szukają dziruy w całym podczas oględzin ;)

1704386334113.png

Co do kosztów uszkodzeń to np. VWFS u nas ma taką broszurkę i z mojego doświadczenia nie mogę im nic zarzucić podczas odbioru. Za zwrot ID.3 z niewielkim przytarciem 1 alufelgi plus przycierką rogu tylnego zderzaka (zdarty lakier i primer) nie zapłaciłem nic z oszacowanych 170 funtów👍(co prawda dlatego, że złożyłem zażalenie bo jedno zadrapanie felgi było 'w normie' oraz pobrali kasę z konta za ww. uszkodzenia bez wcześniejszego uprzedzenia i dostarczenia mi faktur - dzięki zażaleniu zwrócono mi kasę za uszkodzenia i w ramach gestu dobrej woli umorzono również część kosztów za nadprzebieg).

 

nabrU

Pionier e-mobilności
Plus jeszcze taka oferta wynajmu: 51 funtów + VAT wpłaty i 51+ VAT funtów miesięcznie! Na rok z limitem 10 tys. mil. Ten sam producent co MG (czyli SAIC) więc może będą dobre warunki i u Was:


1704402472448.png
 

nabrU

Pionier e-mobilności
Za 250 zł miesięcznie do wożenia cementu z hurtowni na budowę czy ziemniaków z pola jak znalazł nawet w PL 😉 Jak masz jeszcze FV to w ogóle...
Ludzie więcej płacą miesięcznie za paliwo!
 

ypl

Pionier e-mobilności
Panowie, nie wszystko z wynajmem jest czarno-białe i bywa różnie.

Moje 3 poprzednie samochody w tym 1 EV były w jego angielskiej wersji czyli PCH (czyli wynajem dla osoby prywatnej) i złego słowa nie powiem o tej formie 'posiadania' samochodu bo ma ona również plusy. Inna sprawa, że warunki wynajmu raz są lepsze na jeden samochód, a raz lepsze na inny, więc jak ktoś ma konkretny samochód na myśli, a nie patrzy co jest w danym momencie 'w dealu' może to rzeczywiście nie być najlepsze rozwiązanie

Przykłąd z życia. Seat Mii EV mojej żony jest również w tej formie wzięty.
Wzięty w sierpniu 2021 za 193 funty miesięcznie bez wpłaty własnej na 2 lata z limitem przebiegu 10 tyś. mil na rok, potem przedłużony o kolejny rok na tych samych warunkach.
Samochód cennikowo w 2021 kosztował coś koło 20 tyś. funtów. Koszt wynajmu za 3 lata to będzie więc ok. 6950 funtów. Kupno (nawet za gotówkę) kompletnie by się nie kalkulowało bo samochody te z tego rocznika chodzą po ok 11 tyś. funtów teraz (a co będzie jeszcze na koniec wynajmu w sierpniu 24 tego nie wiem, raczej jeszcze potanieją). Kupno w kredycie byłoby jeszcze większą stratą. Nie wspominając o procesie sprzedaży i 'tyre kickerach', którzy mają do powiedzenia najwięcej o cenie i szukają dziruy w całym podczas oględzin ;)

View attachment 15374

Co do kosztów uszkodzeń to np. VWFS u nas ma taką broszurkę i z mojego doświadczenia nie mogę im nic zarzucić podczas odbioru. Za zwrot ID.3 z niewielkim przytarciem 1 alufelgi plus przycierką rogu tylnego zderzaka (zdarty lakier i primer) nie zapłaciłem nic z oszacowanych 170 funtów👍(co prawda dlatego, że złożyłem zażalenie bo jedno zadrapanie felgi było 'w normie' oraz pobrali kasę z konta za ww. uszkodzenia bez wcześniejszego uprzedzenia i dostarczenia mi faktur - dzięki zażaleniu zwrócono mi kasę za uszkodzenia i w ramach gestu dobrej woli umorzono również część kosztów za nadprzebieg).

Ale to wszystko przy założeniu, że chcesz się pozbyć auta po 2 albo 3 latach, a nie lepiej jak auto się nie sypie, jest dobrze wyposażone to jeździć dłużej? Utratę wartości odczuwasz dopiero jak sprzedajesz.
 
Top