Kierownica typu YOKE sposoby jej używania itp

[Michal]

to jest jedna opinia jakiegos anonima z internetu

Anonima, który podpisuję się pod tym imieniem, nazwiskiem i twarzą, a nie halucynogennym awatarem na forum

gdyby to bylo takie zloto to by tesla sie z tego nie wycofala i klasyczne kierownice po 700 dulkow nie znikalyby ze sklepu jak papier toaletowy w covidzie

Gdyby babcia miała wąsy... Kolejne filozofowanie...

Ps. Bronkowi też się podoba, ale nieeee... Ty musisz oczywiście swoje trzy grosze tutaj wcisnąć i psuć zabawę.

 

[ELuk]

Wolant to pewnie bym był w stanie zaakceptować, ale haptyczne kierunkowskazy na obrotowej kierownicy są dla mnie barierą mentalną.
Ale może to tylko uprzedzenie.
Może rozwiązanie jak kiedyś w citroenach z nieruchomą częścią środkową kierownicy pomogłoby ten „problem” ominąć, ale jak wiemy citroen wycofał się z tej koncepcji, bo klienci nie byli w stanie się zaadoptować.

 

[p0li]

jak juz przywolujesz citroena do tablicy ciekawym rozwiazaniem byly kierunki na lewej krawedzi budki predkosciomierza - tez bylo inaczej niz w innych markach ale mialo sens bo obojetnie od polozenia kierownicy zawsze byly w tym samym miejscu

 

[ELuk]

Pamietam to było 30-40 lat temu, Visa itp.
W Tesli nie ma budki 😉😥.., i dobrze.

 

[p0li]

bardziej GS(A) i pierszy BX - mialem takiego - oraz CX (tez mialem )

ps - uwagi na temat posiadanych aut pisze specjalnie dla dyskutantow ktorych koronnym argumentem jest: nie miales to sie nie wypowiadaj

 

[ELuk]

No fakt Citroen często był dziwny w zakresie techniki jak i obsługi, No i kupowali go często nietuzinkowi ludzie, szukający czegoś innego.
Od lat jednak citroeny uległy niestety germanizacji… ☹️
Teraz to Tesla jest w wielu aspektach takim odmieńcem. Dlatego dziwie się, 🤔 że wielbiciele odmieńców produkcji Citroena prezentują się jako hejterzy Tesli. 😉

 

[Bronek]

No ja miałem 2x BX diesel i benzyna i Xm..kontynuuję ..

 

[lookash_c]

No fakt Citroen często był dziwny w zakresie techniki jak i obsługi, No i kupowali go często nietuzinkowi ludzie, szukający czegoś innego.
Od lat jednak citroeny uległy niestety germanizacji… ☹️

Póki hydropneumatyka żyła, to było jeszcze "coś". I "dziwny"... raczej "inny". A że chodzi o to, by słupki w tabelkach po stronie zysków prezentowały się jak najokazalej, to i pomysł na biznes poszedł w tę stronę ("germanizacji").

Teraz to Tesla jest w wielu aspektach takim odmieńcem. Dlatego dziwie się, 🤔 że wielbiciele odmieńców produkcji Citroena prezentują się jako hejterzy Tesli. 😉

Złośliwość to nie hejt ;-P
Tesli kibicowałem najbardziej, gdy robili "półrzemieślniczo" auta w namiotach - ale przeskok na poziom poważnego masowego producenta wymaga również pewnej zmiany myślenia o produkcie i klientach. I zbywanie niedogodności argumentami "w Tesli tak jest" czy "nie potrzebujesz tego" jakąś grupę zniechęca.

 

[ELuk]

No tyle, że Tesla to po prostu określony produkt z takimi, a nie innymi cechami w danym momencie,
po prostu jest taka jaka jest,
albo to akceptujesz, kupujesz i jeździsz,
albo sfrustrowany wypisujesz Swoje życzenia/oczekiwania i narzekasz, że Tesla taka nie jest, jak byś sobie życzył, więc jest do D… .
Są inne auta do wyboru, które mają określone cechy i być może zapewnią Ci motoryzacyjne szczęście.
Inni kupią Teslę i też będą mieli z tego radość.
Jedni lubią blond inni rudy 😉

 

[p0li]

Dlatego dziwie się, 🤔 że wielbiciele odmieńców produkcji Citroena prezentują się jako hejterzy Tesli. 😉

trzeba odroznic hejt od realizmu
jesli cos jest kupa w zlotym papierku to nie nazywamy tego "koncowym efektem niezwyklego procesu przemiany materii w opakowaniu klasy premium" tylko kupa w pozlotku, tak?